Windows 7 Forum
Pomoc i wsparcie Windows 7, 8, 10 => Użytkowanie => Wątek zaczęty przez: electro4 w 10 Sierpień 2010, 11:41:56
-
Witam
Przeszukałem już chyba wszystkie strony i w dalszym ciągu nie znalazłem odpowiedzi na mój problem, ale może ktoś z was spotkał się z takim problemem i udało mu się go rozwiązać;)
A teraz o co chodzi:
1) System startuje normalnie, przechodzi pasek ładowania, mija ekran powitalny itp. Mamy moment gdzie wszystko się już uruchomiło i możemy działać. Można otworzyć foldery, wejść w menedżer zadań itp. Problem jest taki że stan ten utrzymuje się pare sekund. Zaraz później system dostaje mega zawiechy, tzn. nie da się nic włączyć, pulpit się przywiesza itp. Trwa to około 2-3 minut, potem wszystko śmiga jak trzeba;) Najśmieszniejsze jest to że podczas tego przycinania mam włączony menedżer zadań i według niego wykorzystanie procka to max 2-6%, pamięć około 1GB, więc nie ma mowy żeby jakiś proces zawieszał kompa. Cała sytuacja ma miejsce za każdym razem jak włączam kompa.
2) Drugi problem dotyczy antywirusa. Jako że na 64 bitowy system nie ma za wielkiego wyboru, to korzystałem z Nod'a. Problem jest tylko taki że kiedy komp jest włączony pare godzin i podczas tego czasu pobiera coś z neta to strasznie zawala się pamięć. Po 8 godzinach zużycie pamięci mam na poziomie 3,8GB :P:D. Póki co tylko jedna osoba z Niemiec miała taki problem, a jedyne jego rozwiązanie to wywalenie antywira i korzystanie z wersji Portable (co także czynię;). Oczywiście nie ogranicza się to tylko do Nod'a, nie pamiętam jaki inny program instalowałem ale sytuacja była identyczna.
Ogólnie na początku myślałem że to może wina sterów, ale dzieje się to po każdym formacie, gdzie system instaluje swoje stery, nawet jak zainstaluje swoje to jest tak samo, więc to raczej nie to. Acha, instalowałem już różne wersje, czyste, okrojone, zoptymalizowane, sam instalowałem różne tweaki, ale nic nie pomaga.
To teraz do specyfikacji sprzętu:
Laptop Acer 5739G
Core 2 Duo T6500
4GB RAM DDR3
500GB dysk Toshiba
GF GT 130M GDDR3
System: Win7 NVidia Edition x64
Obecnie wszystkie stery ze strony acer'a, oprócz tych do grafy, bo te są z nvidii.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, bo już mnie szlag trafia;/
-
Zawieszanie się systemu może być spowodowanie uszkodzeniem dysku twardego lub pamięci ram wiec przeskanuj dysk i pamięć i daj znać co testy wykazały. Co do antywirusa jeśli chcesz mieć lekki a skuteczny program polecam Avirę Personal darmowy antywirus w wersji 32 bitowej ale wg mnie sprawdza się bez problemu na 64 bitowym Windows 7 (Sam z tego korzystam).
-
Przeskanuj dysk: Malwarebytes' Anti-Malware ;D
-
Dobrze jest mieć płytkę Hiren'a;)
Ale do konkretów.
Memtest 86+ nie wykazał żadnych błędów.
Co do HD Tune to w skanie wszystko na zielono, ale niepokoi mnie zakładka Zdrowie :
http://zapodaj.net/16f5ac3d7878.jpg.html
Test na śmieci znalazł tylko 2 problemy.
-
Ok może to wirus zainstaluj avire i zrób pełne skanowanie dysku.
-
Spróbuję, ale myślę że to raczej nie wina wirusa, bo przed każdą nową instalacją robię pełne formatowanie dysku z dosu (Nie narzędziem microsoftu). A dwa to już skanowałem nodem32 i avastem online.
-
Formatujesz cały dysk czy tylko partycję C?
-
Całego dysku niestety nie mogę ze względu na cenne dane na D:, więc tylko C:
Ale po instalacji systemu nie otwieram nawet dysku D, a tym bardziej żadnych plików z niego, a zawirusowany plik trzeba najpierw uruchomić żeby nastąpiła infekcja systemu. Choć tu się nie znam tak bardzo, więc możecie mnie poprawić;P
Chociaż, jak się kiedyś podirytuje to usunę wszystkie partycje, włącznie z tabelami. Może to coś pomoże.
-
Wystarczy dobry antywirus i bez obaw możesz wszędzie wchodzić. Czekam na wynik skanowania Avirą. O nie zauważyłem że używasz jakiejś modyfikacji windows 7 w tym przypadku możliwe jest że system sam w sobie może coś mieć, modyfikacje już takie są zainstaluj czysty system.
-
Akurat aktualnie mam taką. Ale problem występuje także na czystej wersji ;):/
-
Ok czekam na skan antywirusowy jeśli nic nie wykryje to mam jeszcze kilka pomysłów ;)
-
To jest jak wkładanie ręki w snop siana z nadzieją znalezienia igły ... Uruchom msconfig, włącz tryb diagnostyczny. Dzięki temu będziesz w stanie mniej więcej określić obszar występowania problemu.
-
a przeskanowałeś Malwarebytes' Anti-Malware
-
Avira, fakt znalazła pare problemów, ale głównie w keygenach (a wiadomo dlaczego są oznaczane jako podejrzane pliki;P)
Malwarebytes' Anti-Malware użyłem, znalazł 2 śmiecie.
W każdym razie ani jedno, ani drugie nie rozwiązało problem;)
A z trybem diagnostycznym spróbuję.
-
Ten problem występuje tylko na Windows 7 czy na XP też?
-
XP tylko raz zainstalowałem. Wersje x86. Ale z tego co pamiętam to wyskakiwały co jakiś czas blue screeny:/ I był jakiś problem z nagrywaniem płyt.
-
Więc może to nie wina systemu a sprzętu? Podaj specyfikacje komputera.
-
Masz specyfikacje w moim pierwszym poście;)
-
No tak nie zauważyłem :D Hmm laptop ciężko coś teraz poradzić ale jeśli w każdym systemie dzieje się coś dziwnego i nie ma śladów infekcji wirusem to znaczy że coś jest nie tak ze sprzętem innej opcji nie ma.
-
"Może to magia, może to Micro$hit" ;P
A na poważnie to stawiałbym na jakiś konflikt sprzętowy, ale niby takowego nie ma:/ Albo stery, tyle że ostatnie stery wyszły pod koniec 2009r:/ Żadnych nowszych nie ma:/
A poza tym jakby jakiś podzespół był uszkodzony to komp cały czas by się "dusił", a to jest tylko charakterystyczne dla samego startu systemu:/ Wszystkie nowe gry wyciągają z tego lapka siódme poty, a mimo to pracuje bez zająknięcia, więc podzespoły odpadają;)
-
Według moich doświadczeń to przyczyną jest dysk twardy.
Pierwsza pozycja zaznaczona na żółto to alokacje danych z uszkodzonych sektorów. Dopuszczalny próg to 50 a faktycznie jest 86. Może to być przyczyną. Mam Windows 7 64 bity i próbowałem dyski, w tym i uszkodzone z podobnymi objawami i system tak się zachowywał jak Twój. Te dyski wykorzystuję jedynie jako magazyny :(
Pozdrawiam
-
Możliwe że to faktycznie to, ale dziwne jest to że badając dysk pod kontem errorów test nic nie wyświetla. A tylko w samej zakładce "zdrowie" są ostrzeżenia na żółto.
A to niestety za mało żeby mi w ramach gwarancji dysk wymienili:/
-
Bardzo możliwe że to dysk nie ma uszkodzonych sektorów ale może słabo trybi albo coś z zasilaniem dysku. Takie zwieszki występowały u mnie na PC gdy zasilacz nie dawał rady. To można wyczuć na ucho czy dysk pracuje równomiernie czy zdarza mu się nagle zamilknąć.
-
Tryb diagnostyczny próbowałeś ?
-
Sprawdzałem wczoraj tryb diagnostyczny i dzisiaj rano dla pewności. Co prawda wybierając tryb diag. i tak przełącza mi na tryb selektywny, ale ważne jest to że system normalnie działa w takim trybie !! :)
-
No to brawo naprawiłeś swój własny problem ;D
Za miesiąc zrób jeszcze raz skan oraz przeszukaj system w poszukiwaniu błędów.
A to niestety za mało żeby mi w ramach gwarancji dysk wymienili:/
Jak byś miał w firmie HP to za pewnie by ci wymienili. ;D
-
Hehe, no niezupełnie naprawiłem;)
W trybie diagnostycznym owszem działa, ale w trybie normalnym problem dalej występuje;)
-
Zmienisz po miesiącu na tryb normalny i zobaczysz czy chodzi ;D
-
A jakaś bardziej realna sugestia? ;)
-
Zrób format zainstaluj czysty system i nic poza tym sprawdź czy działa normalnie, później instaluj wszystko po kolei najpierw sterowniki, zrób restart po instalacji i znów sprawdź czy wszystko gra. Sterowniki pobierz programem Driver Genius Professional dzięki niemu będziesz miał pewność że masz najnowszą dostępną wersje każdego z sterowników.
-
Wymienić dysk, jeśli format nie pomógł i nie pomoże ;D Kosztowna sprawa ale pomoże
-
Tryb diagnostyczny wyłącza wszystkie usługi i programy uruchamiane przy starcie. Jeżeli więc działa normalnie, to znaczy że wina leży po stronie usługi lub programu. Włączaj wszystko po kolei i patrz jak zachowuje się system. Sprzęt możemy wykluczyć.
Nie musisz kupować/wymieniać dysku.
-
A czy jest jakiś sposób żeby sprawdzić jakie usługi są uruchamiane w trybie diagnostycznym, a jakie w normalnym?
Jakiś zrzut pełnej listy z adresami źródłowymi?
Bo już nie raz instalowałem czystą wersję systemu i problem jak był tak jest. Ale możliwe jest to, że w trybie normalnym jest uruchamiana jakaś usługa systemu, która w trybie diagnostycznym nie jest uruchamiana, tak jak np. aero.
W tym momencie mielibyśmy do czynienia z domyślną usługa systemu, wychodziłoby wtedy na to że to niekoniecznie wina jakiegoś programu czy sterów;)
-
Dobra, już wiem co i jak;)
Wszedłem w tryb diagnostyczny i zacząłem włączać po kolei usługi. Już traciłem nadzieję, aż nagle doszedłem do usługi która się dumnie zwie "wstępne ładowanie do pamięci" :P No i to ona okazała się winowajcą tych zawiech przy starcie systemu. Po jej wyłączeniu system startuje bez zawiech ;)
Oczywiście potestuje kompa pare dni i zobaczę jak będzie się sprawował z wyłączoną usługa, bo ona niby reguluję wykorzystanie pamięci w pracy systemu, co oczywiście brzmi jak problemy:/ No ale zobaczymy za pare dni;)
-
Z tego co czytam, da się bez niej żyć :) W kontakcie ! 8)
-
I witamy z powrotem:/
Na wstępie dziękuję za wcześniejsze porady dzięki którym rozwiązałem obydwa problemy. A teraz do mniej przyjemnych spraw.
Sprawa wygląda następująco, komp się zawiesza. Wygląda to tak, ze pracuję sobie, oglądam film, gram itp. itd. i nagle bum, system zaczyna się powoli przycinać, aż dostaje mocnej zawieszki (ani myszka nie działa, ani klawiatura).
Odpaliłem podgląd zdarzeń, zakładkę system i w momencie zawiech wywala następujące błędy:
1) Ntfs - Domyślny menedżer zasobów transakcji w woluminie \Device\HarddiskVolume4 napotkał błąd niepowtarzający operacji i nie można go uruchomić. Dane zawierają kod błędu.
2) Disk - W urządzeniu \Device\Harddisk0\DR0 wystąpił zły blok.
Obydwa błędy występują naraz.
Co to może być? Czyżby jednak dysk padał?
Dodatkowo miałbym jeszcze jedno pytanie. Trochę śmieszne, ale wolę się upewnić po ostatnich problemach mojego kolegi z pewną sprawą:) Otóż, czy jak kupię zwykły dysk SATA, powiedzmy 500GB albo 1TB i do tego obudowę zewnętrzną USB na dysk za około 3 dychy, to będzie to działać? Bo nie bardzo widzę sens żeby kupować od razu dysk zewnętrzny skoro wyjdzie to sporo drożej niż jakbym sam dysk i osobno obudowę kupił;)
No i najważniejsze. Czy na takim dysku zewnętrznym na USB będę mógł zainstalować system operacyjny?
Będę wdzięczny za w miarę szybką odpowiedź, bo za 2 tygodnie kończy mi się gwarancja na lapka i teraz nie wiem czy oddawać go do serwisu czy po prostu kupić dysk zewnętrzny, a ten w lapku na śmieci zostawić.
Pozdro All ;)
-
Dysk uszkodzony, przez te zwiechy go uszkodziło. Pobierz sobie HDD Regenerator 1.71 (pełną wersje) wypal na płycie wystartuj kompa z płytki i odpal scan and fix. Program przeskanuje cały dysk i naprawi uszkodzone sektory jeśli jest to możliwe a o dane na dysku nie musisz się martwić nie zostaną usunięte. Jeśli po naprawie dysku tą metodą zwiechy nadal będą występować to będzie znaczyło że dysk został poważnie uszkodzony i tylko jego wymiana wchodzi w grę.
-
Programy typu HDD Regenerator wolałbym omijać szerokim łukiem;) Raz, że nie sprawdza on dokładnie dysku (np. SMART), a dwa że on działa nawet jak dysk jest odłączony;P W sumie to może nawet uszkodzić dysk:/
Choć nie daje za to głowy, bo z moją aktualną wiedzą nie jestem w pozycji do wydania konkretnych wniosków;)
-
Nie przesadzaj kolego HDD Regenerator dysku ci nie uszkodzi a już na pewno nie znajdzie jakiegoś dysku który nie jest podłączony do komputera. Używam tego programu dość często i nie zawiódł mnie nigdy i nie jeden dysk przywrócił do życia ;) Możesz mi wierzyć lub nie ale to co o tym programie piszesz to po prostu bujda. Moje zdanie już znasz, ja kieruję się swoim doświadczeniem przy doradzaniu i podaje tylko sprawdzone przez siebie sposoby, wybór należy do ciebie.
-
Podaj markę dysku.
Tak w ogóle machnij z linii komend: chckdsk /r