Witam serdecznie, dopadł mnie może niezbyt poważny ale za to doskonale psujący klimat problem przy oglądaniu filmów.
Z ustawowych 25/23fps po tym czasie (20min+, nie chodzi o czas folmu a czas ciągłego oglądania bez innej aktywności na komputerze) robi się 1fps. Dźwięk działa poprawnie, obraz pokazuje klatkę kluczową, co jakiś czas. Sprawdzane w media player alternative, inne odtwarzacze mają problem z wydajnością już na starcie tak jak w tym temacie
http://www.windows7.pl/forum/index.php/topic,321.0.html).
Podejrzewam tutaj jakiś proces/usługę systemową, która uruchamiana jest przy braku aktywności użytkownika po określonym czasie. Jeśli ktoś ma pomysł, co to za usługa (poza indeksowaniem/defragmentacją w tle) bądź ma może inną teorie na temat tego co może się dziać to proszę o pomysły. Na windowsie xp sp3 czy Windows Server 2003 żaden podobny błąd czy problemy z wydajnością przy odtwarzaniu czegokolwiek nie występują. Używam tych samych kodeków (klcodec pack i real alternative). Problem dotyczy filmów w formacie rmvb (możliwe, że innych również – jeszcze nie sprawdzałem).
Konfig sprzętowy:
Procesor: Intel Core 2 Duo E7400 2.80GHz, 3M Cache, FSB 1066MHz
Płyta główna: Asus P5K PRO
Ram: 4GB@800MHz
HDD (sys): SSD OCZ Core v2
Karta graficzna: GF8800GTX
Konfig systemowy:
Typowa optymalizacja pod SSD opisana tu:
http://www.ocztechnologyforum.com/forum/showthread.php?t=47212(jeśli hotlinkowanie jest zabronione na tym forum (nigdzie nie znalazłem) to proszę o usunięcie samego linka, proces opiszę samemu)). I trochę modyfikacji skracających czas odpowiedzi systemu po tcp/ip.
Jeśli ktoś spotkał się z podobnym problemem bądź ma pomysł co jeszcze mogę sprawdzić to proszę o info.
pozdrawiam.