Microsoft starał się udowodnić, że patent jest nieważny jednak Sąd Najwyższy nie przyjął tych argumentów. Prawna bitwa rozpoczęła się w 2007 roku – firma i4i oskarżyła największego na świecie producenta oprogramowania o naruszenie praw patentowych w oprogramowaniu biurowym. Microsoft wykorzystał własność intelektualną w programie Word, który wchodzi w skład pakietu Office 2003 i 2007. W 2009 roku doszło nawet do zakazu sprzedaży Office 2007 z edytorem tekstu naruszającym prawa i4i.

Już w 2007 roku sąd przyznał 290 milionów dolarów odszkodowania dla i4i jednak odwołania Microsoftu przedłużyły proces. W międzyczasie wyrok został podtrzymany przez Sąd Apelacyjny, a ważność patentu została potwierdzona przez agencję federalną przyznającą patenty i rejestrującą znaki towarowe w USA (USPTO).

Źródło: Reuters

Długotrwały spór patentowy z niewielką firmą z Toronto dotyczy technologii edycji plików XML którą Microsoft wykorzystał w pakiecie Office. Sąd w USA już wielokrotnie przychylał się do roszczeń spółki i4i. W styczniu w życie wszedł wyrok który zobowiązał największego na świecie producenta oprogramowania do zaprzestania sprzedaży na terenie USA programu Word zawierającego technologię opatentowaną przez i4i. Dodatkowo Microsoft musi wypłacić 290 milionów dolarów odszkodowania.

Może się okazać, że to jeszcze nie koniec procesu bowiem gigantowi z Redmond przysługuje prawo do skierowania sprawy przed Sąd Najwyższy.

Źródło: Reuters

W sierpniu 2009 amerykański sąd przyznał odszkodowanie i4i uznając, że Microsoft naruszył patent związany z edycją plików XML. Jednocześnie nakazano usunięcie spornej technologii z pakietu Office i wstrzymanie sprzedaży oprogramowania naruszającego prawo. Nakaz wszedł w życie w styczniu 2010 i stosuje się przede wszystkim do aplikacji Word 2003 i 2007.

Microsoft może wykorzystać jeszcze jedną apelację która zostanie rozpatrzona w przeciągu 6 tygodni oraz odwołać się do Sądu Najwyższego.

Źródło: BBC

Zgodnie z wyrokiem sądu od 11 stycznia Microsoft nie może sprzedawać programów Word 2007 i Word 2003 na terenie Stanów Zjednoczonych które pozwalają na edycję i odczyt plików XML w sposób zastrzeżony przez Kanadyjczyków. Aby zastosować się do wyroku opublikowano odpowiednią aktualizację w którą muszą zaopatrzyć się wszyscy użytkownicy pakietu Office korzystający z Worda, a szczególnie Ci którzy dokonają zakupu oprogramowania po 11 stycznia 2010 roku.

Łatki związane z głośnym wyrokiem amerykańskiego sądu dostępne są do pobrania na stronach Microsoftu: Update for Microsoft Office Word 2003 (KB979045) i Update for Microsoft Office Word 2007 (KB974631). Producent dość niejasno opisał właściwości aktualizacji stwierdzając, że są to poprawki z zakresu bezpieczeństwa i wydajności programu. Dopiero w dalszej części specyfikacji technicznej możemy przeczytać, że łatka dotyczy orzeczenia sądu z 22 grudnia 2009 roku. Zmodyfikowana wersja Office Word 2007 będzie usuwała niestandardowe znaczniki XML.

W sklepie Microsoft Store przy niemal wszystkich wersjach pakietu Office widnieje napis „Not available”. Oprogramowanie jest niedostępne ponieważ koncern musiał zastosować się do wyroku sądu. Można jednak spodziewać się, że jak tylko przygotowane zostaną zaktualizowane pakiety instalacyjne sprzedaż ruszy ponownie. Na razie użytkownicy mogą zakupić najwyższą wersję Ultimate lub skorzystać z darmowej edycji Microsoft Office Home and Business 2010 Beta. Zakaz sprzedaży Worda dotyczy jedynie Stanów Zjednoczonych zatem sprzedaż w Europie oraz innych regionach odbywa się bez zmian.

Źródło: Microsoft, computerworld.com