Microsoft podkreśla, że Xbox Series X to najszybsza i najpotężniejsza konsola do gier w historii marki, która wyznaczy nowe standardy wydajności, szybkości działania i kompatybilności. Producent jest pewien, że nowa konsola odmieni sposób w jaki deweloperzy tworzą, a konsumenci grają w gry. Urządzenie dostępne będzie w sprzedaży w końcówce 2020 roku.

Warto przypomnieć, że w połowie marca Microsoft ujawnił specyfikację techniczną konsoli Xbox Series X.

Źródło: Microsoft via Instalki.pl

Według źródła, na E3 nie padnie żadna informacja o cechach ani nawet nazwach produktów. Microsoft ma jednak potwierdzić, że pracuje nad kolejną generacją własnej konsoli i planuje ją wydać już w przyszłym roku. Taki scenariusz jest prawdopodobny zwłaszcza biorąc pod uwagę powolne i stałe podejście firmy do prezentacji swoich produktów.

Tak było chociażby z ogłoszeniem prac nad usługą strumieniowania gier – nie przedstawiono wtedy większych szczegółów na temat jej nazwy czy daty premiery. Dopiero po kilku miesiącach pojawiły się dokładniejsze dane i zapowiedzi publicznych testów na rok 2019.

Plotki na temat nowej generacji Xboksów głoszą, że pojawi się kilka modeli tej konsoli – każdy z nich przeznaczony ma być dla innego grona odbiorców i oferować coś interesującego. Przykładowo mówi się o wersji bez napędu dedykowanej rozgrywce streamingowej, a także potężnej edycji z fizycznym napędem dla wymagających użytkowników.

Scenariusz zakładający zapowiedź konsol Sony i Microsoftu w tym roku jest niezwykle prawdopodobny. Niektórzy jednak twierdzą, że zostanie to uczynione dopiero w 2020 roku.

Źródło: The Verge, Instalki

W ogłoszeniu można znaleźć również zachętę od producenta z Redmond, która brzmi mniej więcej tak: “dołącz do nas, aby być częścią tego, co pojawi się w przyszłości”. Pierwsza oferta pracy dotyczy osoby odpowiedzialnej za pamięci DRAM, a druga skupia się na specjaliście od pamięci masowej. Czyżby Microsoft pracował nad przyspieszeniem oraz zwiększeniem wydajności nowej konsoli? To bardzo możliwe, jednak nie liczyłbym na to, że nowy Xbox wykorzysta do działania dysk SSD. To wszystko głównie przez wysoką cenę tego typu nośników oraz ilość miejsca, jaką zajmują najnowsze gry.

Patrząc jednak na wspomniane ogłoszenia Amerykanów można założyć, że prace nad nowym Xboxem jeszcze nie rozpoczęły się na dobre. Zapewne gigant z Redmond dopiero projektuje urządzenie i zanim stworzy pierwszy, w pełni działający prototyp, to minie jeszcze sporo czasu. 

Na więcej szczegółów trzeba będzie po prostu cierpliwie czekać.

Źródło: Reset Era

Z wniosku dowiadujemy się, że znak towarowy jest związany z „konsolą wideo do użytku z zewnętrznym wyświetlaczem lub monitorem”. Pojawia się też wzmianka o „oprogramowaniu komputerowym przeznaczonym dla komputerów osobistych i konsol wideo”.

Logo może zatem być oficjalną identyfikacją graficzną nowej konsoli Scorpio. Alternatywnie może dotyczyć jakiejś gry powstającej na platformę Xbox, choć jest to mniej prawdopodobne.

Wniosek zgrywa się w czasie z oficjalną prezentacją Project Scorpio. Nowa konsola Microsoftu zostanie oficjalnie zaprezentowana w niedzielę, podczas konferencji na targach E3. Wtedy też poznamy finalną nazwę, cenę i możliwości wspomnianego sprzętu.

Tymczasem Microsoft opublikował więcej informacji na temat wersji deweloperskiej konsoli. Ta posiada 24 GB pamięci RAM, dysk twardy o pojemności 1 TB i specjalny wyświetlacz do prezentowania najważniejszych parametrów.

Wiemy też, że konsumencka wersja pozbawiona będzie dodatkowego ekranu, zaoferuje 12 GB pamięci RAM i dysk mniejszy od 1 TB, czyli prawdopodobnie 512 GB.

Źródło: The Verge via Instalki

Gigant z Redmond twierdzi, że jej konsola będzie najwydajniejsza na rynku. Według producenta, będzie możliwe komfortowe granie w rozdzielczości 4K przy 60 klatkach na sekundę, dzięki potężnej mocy obliczeniowej na poziomie 6 TFLOPS. Project Scorpio ma również spełniać swoje zadanie przy kontakcie ze środowiskiem VR.

Obecne wersje urządzenia charakteryzują się mocą poniżej 80% wersji finalnej. W maju pojawi się aktualizacja zwiększająca ten współczynnik do 80-90%, a czerwcowa paczka odblokuje pełną moc konsoli. Warto dodać, że aktualizacja ma umożliwiać deweloperom zgłaszanie gier do certyfikacji.

Cena Project Scorpio nie jest jeszcze znana.

Źródło: Instalki

Czy zatem urządzenie będzie przeznaczone wyłącznie dla posiadaczy telewizorów 4K? Windows Central podaje, powołując się na własne źródła, że Scorpio zaoferuje też usprawnione tryby dla 1080p.

Gry, które będą przygotowane z myślą o rozdzielczości 4K, zaoferują usprawnioną grafikę w 1080p. Dzięki większej mocy obliczeniowej pojawi się między innymi lepszy anti-aliasing, czyli wygładzanie krawędzi. Potencjał konsoli zostanie także spożytkowany do generowania bardziej naturalnych cieni.

Aby jednak skorzystać z pełni możliwości Scorpio, wymagany będzie ekran 4K. Windows Central podaje, że konsola zaoferuje odtwarzacz 4K Blu-ray i złącze HDMI 2.0a, wspierające technologie Wide Color Gamut i HDR.

Warto dodać, że Scorpio pojawił się już w oficjalnym sklepie Microsoftu. Firma nie zdradziła jednak zbyt wielu szczegółów na jego temat. Wiemy jedynie, że konsola zaoferuje moc obliczeniową na poziomie 6 teraflopów, pozwalającą na rozgrywkę w 4K i wirtualnej rzeczywistości.

Jest też potwierdzenie, że urządzenie będzie kompatybilne z grami i akcesoriami Xbox One. Sprzęt zadebiutuje w okresie świątecznym. Nieznana jest cena ani dokładna specyfikacja.

Źródło: Windows Central via Instalki

Urządzenie ukaże się na rynku w 2017 roku. Wiemy, że konsola otrzyma nowy układ graficzny o łącznej mocy 6 teraflopów. Dzięki temu możliwa będzie rozgrywka w rozdzielczości 4K. Sprzęt jest również przygotowywany z myślą o wirtualnej rzeczywistości.

Warto przy okazji zaznaczyć, że wszystkie gry wydawane na Project Scorpio będą kompatybilne z Xbox One oraz Xbox One S. Działać będą również wszystkie akcesoria już dostępne na rynku.

Project Scorpio będzie zatem propozycją dla osób, które chcą otrzymać lepszą grafikę i płynną rozgrywkę w wyższej rozdzielczości. Microsoft tłumaczy, że premiera nowej generacji konsol jest niepotrzebna. Zamiast tego rozwijana będzie obecna, z zachowaniem całkowitej kompatybilności.

Podczas swojego wystąpienia szef sekcji Xbox – Phil Spencer – zapowiedział również większą integrację z Windows 10. W wielu grach pojawi się wspólna rozgrywka sieciowa pomiędzy pecetami, a konsolami Xbox One. Użytkownicy, którzy zakupią tytuł na konsolę, będą także otrzymywać wersję na PC (w wybranych przypadkach).

Źródło: Microsoft via Instalki

Teraz punkty te mogą zaowocować zniżką na konsolę Xbox One. Im więcej Gamerscore na naszym koncie, tym mniejsza cena konsoli. Kod rabatowy obowiązuje wyłącznie przy zakupie Xbox One. Dostępne są jednak także zestawy z grami.

Maksymalna zniżka może wynieść 600 złotych (pod warunkiem, że ktoś posiada więcej niż 200 000 punktów Gamerscore). Niezależnie od swojego wyniku, można otrzymać zniżkę w wysokości 100 złotych.

Szczegóły promocji są dostępne w tym miejscu. Po wygenerowaniu kodu rabatowego należy go wykorzystac w sklepie RTV Euro AGD.

Promocja obowiązuje do 28 czerwca, natomiast kody rabatowe można generować do 22 czerwca.

Źródło: Microsoft

Nowa wersja konsoli ma być o około 40% cieńsza od obecnego modelu. Przecieki wskazują również, że umożliwi oglądanie filmów w rozdzielczości 4K. Prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia z edycją „Slim”.

Obecnie nie wiadomo, jak długo potrwa obniżka i czy wpłynie ona na ceny na terenie naszego kraju. Microsoft twierdzi, że jest ona „tymczasowa”.

Źródło: Instalki

The Verge podaje, że ogólna bryła konsoli ma być o 40% mniejsza od obecnego modelu. Prezentacja prawdopodobnie nastąpi już w przyszłym miesiącu, podczas targów E3. Premiery można się spodziewać w okolicach sierpnia.

To jednak nie wszystko. Przecieki wskazują również, że Microsoft pracuje nad potężniejszą wersją konsoli, która obecnie funkcjonuje pod kryptonimem „Scorpio”.

Urządzenie nie ma być całkowicie nową konsolą, ale usprawnieniem tego, co znamy do tej pory. Dzięki nowym podzespołom sprzęt obsłuży rozdzielczość 4K – także w grach. Rzekomo ma być kompatybilny z goglami wirtualnej rzeczywistości Oculus Rift.

Łączna moc obliczeniowa zastosowanej karty graficznej ma wynosić około 5-6 teraflopsów. Dla porównania obecna wersja to „zaledwie” 1,32 teraflopsa. Nowe urządzenie ma być zatem cztery razy potężniejsze.

Warto przy tym zaznaczyć, że wszystkie wydane dotychczas gry na Xbox One miałyby być kompatybilne z nowym modelem. Premiery można się spodziewać w 2017 roku.

Źródło: Instalki

Od premiery w listopadzie 2005 roku Microsoft sprzedał ponad 84 mln sztuk swojej konsoli. Gigant z Redmond przypomniał również inne rekordy Xboxa 360, ustanowione w ciągu jedenastu lat istnienia sprzętu na rynku.

Xbox 360 podczas E3 2005

Użytkownicy grali łącznie przez 78 miliardów godzin, czyli niemal… 9 milionów lat (8 904 109 lat). W tym czasie odblokowali 27 miliardów osiągnięć i 486 miliardów punktów Gamescore. Gracze spędzili 25 miliardów godzin używając aplikacji z konsoli.

„Chociaż mieliśmy niesamowite osiągnięcia, realia wytwarzania produktu przez ponad dziesięć lat zaczynają nam ciążyć. Dlatego podjęliśmy decyzję o zaprzestaniu produkcji nowych konsol Xbox 360”

– powiedział szef Xboxa, Phil Spencer.

Spencer dodał również, że w sprzedaży nadal będą produkty związane z konsolą, ponadto zagwarantował wsparcie dla Xbox Live, serwerów sieciowych i usług, z których korzystają klienci. Użytkownicy Games With Gold i Deals With Gold nie muszą się niczego obawiać.

„Xbox 360 pomógł przedefiniować całe pokolenie gier w Microsofcie. Jestem niezwykle dumny z poświęcenia i pracy, która wpłynęła na rozwój sprzętu, usług i gier dla Xbox 360. I jestem wdzięczny fanom za ich nieustającą pasję oraz wsparcie” – zakończył Phil Spencer.

Xbox 360 obchodził swoje 10-lecie w listopadzie 2015 roku. Świętowania jedenastolecia już nie będzie…

Źródło: Gamespot via Instalki

Co ciekawe, wśród wymienionych pozycji pojawia się również tajemnicze Xbox neXt, co może wskazywać na zupełnie nową konsolę lub też usprawnioną wersję obecnego urządzenia. Alternatywnie może to być również nazwa funkcji, podobnie jak SmartGlass.

Niestety obecnie na temat nie wiadomo nic więcej. Wszystkie dostępne informacje są wyłącznie poszlakami. Oficjalnie żaden z producentów nie zapowiedział nowej konsoli.

Źródło: LinkedIn

W sieci pojawiły się już rendery urządzenia. Oprócz klasycznej klawiatury QWERTY, sprzęt będzie wyposażony w kierunkowy krzyżak, cztery przyciski znane z konsol oraz dwa „grzybki” do precyzyjnej kontroli w grach.

Render przenośnej konsolki z Windows 10

Dostępna jest już wczesna specyfikacja sprzętowa urządzenia. Konsolka ma być oparta na czterordzeniowym procesorze Intel Atom x5-Z8500/Z8550 i ma oferować 4 GB pamięci RAM. W kwestii pamięci wystarczyć będzie musiało 64 GB przestrzeni z możliwością rozszerzenia o 128 GB za pomocą karty microSD.

Gadżet będzie wyposażony w 5,5-calowy wyświetlacz działający w rozdzielczości 1280 x 720 pikseli. Całość będzie pokryta powłoką ochronną Corning Gorilla Glass 3.

Produkt GPD zaoferuje łączność za pomocą modułu Bluetooth i Wi-Fi. Dostępne będzie wyjście micro HDMI, audio 3,5 mm, USB 3.0 oraz USB Type-C. Uzupełnieniem specyfikacji jest bateria o pojemności 6000 mAh, która rzekomo ma zaoferować od 6 do 8 godzin grania.

Render przenośnej konsolki z Windows 10

Urządzenie zostanie prawdopodobnie oparte na systemie Windows 10 Home. Niewykluczony jest także dual boot z Androidem.

Obecnie nie wiadomo, kiedy konsolka miałaby trafić na rynek. Do momentu premiery jej specyfikacja może jeszcze ulec zmianie.

Źródło: WinBeta via Instalki

Gadżet pełniłby zatem rolę centrum multimedialnego, za pomocą którego odtworzylibyśmy wybrany film, muzykę czy zdjęcia. Dzięki integracji z aplikacjami z Windows Store możliwości znacznie się rozszerzają, choć wszystko zależy oczywiście od biblioteki sklepu.

Sams wyjaśnia, że plany Microsoftu nie są jeszcze pewne. Premiera uboższej wersji konsoli stoi zatem pod znakiem zapytania.

Źródło: Instalki.pl

Konsolę Xbox One wyróżniają stałe aktualizacje oprogramowania i nieustannie dodawane nowe funkcje. Wśród nich, Microsoft zapowiedział wraz z wprowadzeniem na konsoli systemu Windows 10, udostępnienie dla wszystkich użytkowników konsoli Xbox One wstecznej kompatybilności z grami Xbox 360, od 12 listopada 2015. Aktualizacja będzie udostępniania użytkownikom na całym świecie, wprowadzając jednocześnie nowe menu, funkcje społecznościowe i usługi sieciowe Xbox Live.

Źródło: Microsoft

W analogicznym okresie Microsoft zdołał sprzedać 6,6 mln konsol Xbox. Niestety w tym przypadku nie wiemy, jak dokładnie rozkładają się liczby pomiędzy Xbox 360 i Xbox One.

Wiemy już zatem, że PlayStation 4 wciąż sprzedaje się lepiej. Przewaga nad Xbox One zmalała jednak do minimum. Przypominamy, iż pod koniec 2013 roku Sony sprzedawało trzy razy więcej konsol od Microsoftu.

Poprawa kondycji Xbox One to przede wszystkim zmiana polityki na bardziej atrakcyjną dla klientów. Microsoft zrezygnował z obowiązkowej kamerki Kinect w każdym zestawie, dzięki czemu obniżona została cena samej konsoli. Na dobry wynik miały również wpływ liczne obniżki w okresie świątecznym.

Źródło: Instalki