SYSTEM_THREAD_EXCEPTION_NOT_HANDLED

Według kanadyjskiego oddziału Lenovo, KB4566782 może prowadzić do następujących problemów:

• BSOD w trakcie uruchamiania urządzenia
• BSOD przy korzystaniu z apki Lenovo Vantage
• BSOD w trakcie skanowania systemu za pomocą programu Windows Defender
• niestabilnego działania Windows Hello, Intel Management Engine oraz IT Camera

Użytkownicy laptopów często na ekranie widzą komunikat SYSTEM_THREAD_EXCEPTION_NOT_HANDLED związany z plikiem Idiagio.sys.

Jak wyeliminować BSOD po instalacji poprawki KB4566782?

Lenovo wydało oficjalne oświadczenie w odniesieniu do licznych awarii związanych sierpniową aktualizacją KB4566782, sugerując że kłopoty powoduje jedno z ustawień biometrii w BIOSie. Mowa o Enhanced Windows Biometric Security w menu Bezpieczeństwo (Security) -> Wirtualizacja (Virtualization). Według Lenovo, oprogramowanie Microsoftu w Windows 10 nie obsługuje jeszcze tej funkcji, w związku z czym można ją po prostu wyłączyć. Takie działanie ma pomóc zażegnać wszelkie kłopoty.

Internauci informują, że po zainstalowaniu łatki mają problemy z wydajnością swoich urządzeń w trakcie rozruchu oraz niebieskimi ekranami, którym towarzyszy automatyczny restart komputera. Osobom, którym nie pomaga wyłączenie funkcji wirtualizacji, zalecamy odinstalowanie aktualizacji.

Jak odinstalować aktualizację Windows 10?

Aby pozbyć się niechcianej poprawki, należy nacisnąć na ikonę menu Start, a następnie wybrać “Ustawienia”, “Aktualizacja i zabezpieczenia”, “Wyświetl historię aktualizacji” i “Odinstaluj aktualizacje”. Na liście znajdź poprawkę o właściwym dla swojej wersji systemu numerze, kliknąć na nią i wybierać “Odinstaluj”.

Źródło: Lenovo via Instalki.pl

Problemy z laptopami Lenovo

Użytkownicy laptopów Lenovo uskarżają się przede wszystkich na występowanie niebieskich ekranów śmierci (BSOD). Ten chyba najbardziej irytujący z błędów Windowsa pojawia się przy wybudzaniu notebooków ze stanu uśpienia lub hibernacji.

Kolejny poważny mankament dotyczy touchpadów w urządzeniach Lenovo ThinkPad. Usterki powstają w sterowniku Synaptics ThinkPad UltraNav i wiążą się z awarią płytek dotykowych, którym towarzyszy komunikat o treści “Failed to load Apoint.DLL, Alps Pointing device application has stopped”. W tym wypadku Lenovo ma już solucję: wystarczy zaktualizować sterownik urządzenia wskazującego z poziomu menadżera urządzeń.

U pewnej grupy osób pojawiły się problemy z ostrzeżeniami pojawiającymi się przy partycjach objętych działaniem narzędzia do szyfrowania BitLocker. Aby zażegnać kwestię wyświetlającej się ikony należy wyłączyć funkcję BitLocker w systemie lub wyłączyć i włączyć ją ponownie.

Dość kuriozalna usterka związana jest z laptopami Lenovo ThinkPad X1 Tablet 3. generacji, w których przestał działać klawisz F11. Na tą niedogodność nie ma obecnie żadnego rozwiązania, a Lenovo ma je przedstawić jeszcze w tym miesiącu.

Rozwiązanie problemu?

Złe wieści w związku z zaistniałą sytuacją polegają na tym, że problemów jest całkiem sporo, a dobre takie, że da się ich relatywnie łatwo pozbyć. Obie firmy pracują już wprawdzie nad stosownymi poprawkami i naprawieniem swojego oprogramowania, ale nie musicie pozostawać w tym przypadku bierni. Jeśli również u Was pojawiają się usterki, to może warto odinstalować majową aktualizację z Windows Update i przywrócić Windows 10 do jednej z wcześniejszych wersji.

Źródło: Lenovo via Instalki.pl

Ofensywa Microsoftu mająca na celu podbicie działki edukacyjnej oraz tanich sprzętów z Windows 10 trwa w najlepsze. Po dużej i obfitującej w atrakcje konferencji Microsoft Edu czas na konkrety – tym razem chodzi o sprzęt.

Laptop, który jest wynikiem współpracy giganta z Redmond oraz Lenovo

W komunikacie jest mowa o modelach „premium”. Można się zatem spodziewać, że umowa dotyczy wyłącznie flagowych smartfonów i tabletów, choć niewykluczone, że aplikacje trafią też na niszowe urządzenia.

W zestawie preinstalowanych aplikacji znajdziemy między innymi pakiet Microsoft Office, dysk sieciowy OneDrive oraz komunikator Skype.

Microsoft zawarł również porozumienie w sprawie patentów, które dotyczą między innymi technologii opracowanych przez Lenovo i Motorolę.

To nie pierwszy raz, gdy Microsoft zabezpiecza przyszłość swoich aplikacji. Podobne umowy zostały podpisane między innymi z Samsungiem, LG, Xiaomi, Sony, Dellem czy Asusem.

Źródło: Microsoft via Instalki

Jak się okazuje, nie wszystkim taki stan rzeczy się podoba. Lenovo wyjaśnia, że otrzymuje wiele zapytań od swoich klientów, którzy wciąż chcą pracować na Windows 7.

„Microsoft faktycznie zmusza klientów do przesiadki na Windows 10. Wielu naszych konsumentów prosi nas, by przekonać Microsoft do wydłużenia wsparcia i przekazać mu, że użytkownicy nie są gotowi na zmianę systemu”

– wyjaśnia Adrienne Mueller z Lenovo.

„Próbowaliśmy, jednak Microsoft nie chce zmienić zdania”

– kończy temat.

Microsoft planuje wspierać procesory oparte na mikroarchitekturze Skylake w starszych systemach do 17 lipca 2017 roku. Po tym czasie użytkownicy Windows 7 i Windows 8.1 nie będą już otrzymywać aktualizacji.

Gigant z Redmond wyjaśnia na swojej stronie, że po tej dacie udostępniane będą wyłącznie „krytyczne aktualizacje zabezpieczeń, jeżeli nie będą one zagrażać stabilności ani zgodności platform Windows 7 i Windows 8.1”.

Dlaczego Microsoft zdecydował się na taki krok? By zachęcić (zmusić?) użytkowników do przesiadki na Windows 10. Nowe procesory nie będą obsługiwane w starych systemach, tak więc chcąc korzystać z tych układów, klienci będą musieli przekonać się do Dziesiątki.

Źródło: Instalki

Najwięksi giganci technologiczni postanowili połączyć siły, by przekonać współczesnych konsumentów o zaletach komputerów PC (głównie notebooków). Już niedługo ruszy kampania marketingowa o nazwie „PC Does What?”, która wyjaśnia, do czego tak naprawdę mogą nam się przydać tego typu urządzenia.

To dość ciekawa inicjatywa, bowiem uczestniczą w niej – bądź co bądź – najwięksi rywale. Dell, Lenovo czy HP – każda z tych firm rywalizuje przecież w segmencie komputerów PC, a ostatnio do grupy tej dołączył również Microsoft ze swoim Surface Bookiem.

Microsoft i Intel posiadają dość bogate doświadczenie, jeżeli chodzi o reklamowanie komputerów PC z innymi producentami. Zazwyczaj jednak odbywało się to indywidualnie – z każdą firmą z osobna. To dość unikalne wydarzenie, by w kampanii marketingowej uczestniczyło tak dużo zainteresowanych.

Kampania ma już niedługo ruszyć na terenie Stanów Zjednoczonych i Chin. Obecnie nie wiadomo, czy obejmie swoim zasięgiem także Europę. Jej celem jest przekonanie konsumentów, że współczesne komputery potrafią znacznie więcej, niż urządzenia, które posiadają w domu. Intel wskazuje, że na całym świecie znajdziemy ponad 500 mln komputerów, które mają więcej niż 5 lat.

Najnowsza inicjatywa to z pewnością odpowiedź na słabnące zainteresowanie rynkiem PC. Nie dalej, jak w ubiegły weekend w sieci pojawiły się informacje o tym, że sprzedaż komputerów znowu spadła i nic nie zanosi się na to, by w kolejnych miesiącach było lepiej.

Źródło: Instalki

Windows 10 będzie wyposażony w wirtualną asystentkę Cortanę, która w łatwy sposób umożliwi dostęp do wielu informacji. Lenovo dzięki technologii REACHit rozszerzy jej możliwości wyszukiwania. Cortana będzie mogła wyszukiwać pliki zarówno na dysku, jak i w różnych usługach opartych na chmurze. Możliwe będzie także wskazanie plików, które znajdują się np. na tablecie Lenovo.

Ciekawie prezentuje się sam sposób wyszukiwania danych. Użytkownik będzie mógł poprosić Cortanę, by ta odszukała mu prezentację, którą stworzył przesiadując w swojej ulubionej kawiarni. Asystentka będzie wyszukiwała pliki, analizując datę powstania, miejsce powstania, czy kilka innych charakterystycznych elementów – np. osoby znajdujące się na zdjęciu. Dzięki temu użytkownik nie będzie musiał znać nawet nazwy szukanego pliku.

Cortana i REACHit przeszukają także miejsca w chmurze – nie tylko te związane z Microsoftem. Oprócz OneDrive, obsługiwany będzie również dysk Google, Dropbox i Box.

Wspomniane funkcje będą dostępne wyłącznie na urządzeniach Lenovo opartych na systemie Windows 10. Poniżej znajduje się film prezentujący działania nowej technologii Microsoftu i Lenovo.

Źródło: Instalki

Pierwsze przecieki wskazują również, że urządzenie miałoby się pojawić jeszcze w tym roku. Lenovo to producent, który posiada bardzo dobre stosunki z Microsoftem. Chińska firma jest największym producentem notebooków na świecie oraz trzecim na terenie Stanów Zjednoczonych, gdzie wyprzedza między innymi Apple. W styczniu popularny producent elektroniki wykupił Motorolę, co może oznaczać, że w przyszłości w portfolio Chińczyków znajdą się nie tylko smartfony z Windows Phone 8.1, ale również te oparte na Androidzie.

Źródło: Neowin, WP Central

Lenovo Miix 2 dostępny będzie na rynku pod koniec października. Cena za wersję 32 GB wyniesie 299 USD, natomiast wersja 64 GB to koszt rzędu 349 USD. Poniżej prezentujemy galerię zdjęć nadchodzącego tabletu.

Źródło: INSTALKI.pl

Microsoft oczywiście nie potwierdza powyższych informacji, jednakże już w styczniu wicedyrektor Lenovo zapowiedział, że są duże szanse na to, iż w najbliższym czasie zobaczymy telefon napędzany przez Windows Phone 8.

Aktualnie jedynymi producentami posiadającymi swoje smartfony z WP8 są: Nokia, Samsung, HTC oraz Huawei.

Źródło: WPDang

Lenovo zaprezentowało także najnowsze komputery all-in-one C-Series. Model C240 (18,5-calowy) wyposażono w procesor Intel Celeron, natomiast C245 (również 18,5 cala) w dwurdzeniowy AMD E2. Ich premiera odbędzie się jeszcze w tym miesiącu, zaś ceny ustalono od 350 dolarów. W ofercie pojawią się ponadto modele C340, C440 i C540. Ich cena wahać się będzie od 500-550 dolarów. Wyposażono je w wyświetlacze od 20 do 23 cali, procesor Intel Core i3, kartę graficzną NVIDIA GeForce 650 2GB, 8 GB pamięci RAM, Dolby Advanced Audio V2 oraz kamerkę internetową 720p.

Ostatnią linią komputerów all-in-one są modele C345 i C445. Wyposażone są w CPU AMD E2 i GPU AMD Radeon HD oraz – podobnie jak powyżej – 8 GB pamięci RAM, Dolby Advanced Audio V2 oraz kamerkę internetową 720p. Również w tym przypadku cenę poszczególnych modeli ustalono w granicach 500-550 dolarów.

Źródło: PC World

Przedstawiciel Lenovo stwierdził, że spółka wciąż planuje po premierze “Ósemki” zaoferować zarówno laptopy ThinkPad jak i IdeaPad z Windows 7. Przedstawiciel Acera nie podał żadnych szczegółów poza zapewnieniem o planach wydania komputerów z Windows 7 po 26 października.

Jeśli zależy ci na tym, żeby kupić nowy komputer bez systemu Windows 8, pojawia się wiele możliwości – przez jakiś czas będą się ukazywać nowości z systemem Windows 7.

Źródło: Neowin

Nie da się ukryć, że premiera najnowszego systemu operacyjnego Microsoftu będzie jednym z najważniejszych wydarzeń w świecie IT w drugiej połowie bieżącego roku. Czas pokaże w jaki sposób producenci sprzętu będą próbować zachęcić użytkowników do kupna akurat ich produktów.

Źródło: Neowin

Wiemy już, że najnowszy tablet spod skrzydeł Lenovo, nosić będzie najprawdopodobniej nazwę Windows Thinkpad Tablet 2. Wyposażony będzie w wyświetlacz LEDowy 10.1, dwurdzeniowy procesor Atom, rozdzielczość 1366×768, przednią kamerę 720p (2mpx), tylną kamerę (8mpx), 2 mikrofony, Mini HDMI, slot na karty SD i inne dodatkowe funkcje, które zobaczyć można na zdjęciach poniżej (w tym porównanie możliwości do iPada).

Nie podano jeszcze dokładnej daty premiery. Wiadomo jednak, że Lenovo na poważnie bierze sobie do serca przebicie Apple w tym sektorze. Wszystko jednak zależeć będzie ostatecznie od faktycznych możliwości i ceny. Jeśli z tych aspektów klienci będą zadowoleni, to niewykluczone, że firma odbierze niemały udział udział wpływów na rynku.

Źródło: Techin 5

Oprócz dalekowschodnich producentów, własne tablety, notebooki oraz komputery osobiste z Windows 8 zapowiada na rok 2012 korporacja HP. W kontekście wydania tabletu mówi się także o firmie Dell. Samsung przygotuje pod Windows 8 komputer z ekranem dotykowym. Podobne plany może mieć także tajwański Asus.

To jednak nie koniec pogłosek związanych z nadejściem nowej wersji Windowsa. Swojej szansy na rynku tabletów u boku Microsoft upatruje także fińska spółka Nokia. Rok 2012 może upłynąć pod znakiem niespotykanej dotąd rozmaitości urządzeń z systemem Windows.

Źródło: Neowin

Jak wiadomo nowy system jest kontynuacją tego co zapoczątkowała Vista, jednak koncern z Redmond chce aby Seven był platformą działająca na pecetach różnego typu. Chodzi przede wszystkim o słabsze maszyny które nie są w stanie sprostać wysokim wymaganiom sprzętowym. Windows 7 jest projektowany także pod kątem tańszych komputerów – dowodem na to jest prezentacja nowego systemu na maszynie wyposażonej w procesor 1 GHz i dysk SSD o pojemności 16 GB. Microsoft twierdzi, że ich system będzie działał stabilnie i płynnie na takich komputerach. Informacje te są zapowiedzią pojawienia się Windows 7 na maszynach typu netbook – przenośne i tanie komputery (np. Asus Eee PC czy ACER Aspire ONE).

Notebooki Lenovo, MSI i Asus z zainstalowanym Windows 7, Źródło: ZDNet

Osoby obserwujący konferencję Windows Hardware Engineering Conference mieli okazję przyjrzeć się bliżej systemowi podczas licznych demonstracji. Jedna z nich pokazała czas ładowania się systemu operacyjnego Windows Vista i Windows 7. Ten drugi uzyskał znaczną przewagę za sprawą nowych rozwiązań: uruchamianie usług na żądanie oraz ładowanie sterowników dla urządzeń w sposób równoległy. Z kolejnej prezentacji wynika natomiast, że następca Visty będzie w stanie dłużej pracować na baterii. Testy pokazały możliwość wydłużenia pracy na baterii podczas odtwarzania filmów DVD nawet o godzinę na Windows 7.

Zmiany pojawiły się w wielu modułach. Menadżer zadań został wyposażony w Devices and Printers, moduł ten skupia w sobie wszystkie opcje związane z podłączonymi do komputera urządzeniami. Dzięki niemu możliwy jest łatwy dostęp do ustawień sprzętu czy plików znajdujących się na podłączonej pamięci. Ponadto kreator dodawania nowego sprzętu umożliwia łatwe podłączanie dodatkowych urządzeń. Kolejne zmiany znaleźć można w panelu Available Networks. Pojawiły się w nim ulepszenia związane z połączeniem do sieci Internet za pomocą modemów telefonicznych. Przybliżono również funkcjonowanie modułu Device Stage (o którym pisaliśmy już przy okazji konferencji PDC). Został on stworzony w celu scentralizowanego zarządzania wieloma urządzeniami mobilnymi różnego typu. Jest to miejsce gdzie użytkownik będzie miał dostęp do plików, instrukcji, czy linków powiązanych z urządzeniem. Chyba największą zaletą Device Stage jest możliwość przeglądania plików znajdujących się na podłączonym urządzeniu. Microsoft zaprezentował w jaki sposób można wykonywać takie czynności na przykładzie telefonu marki Nokia.

Duży nacisk kładziony jest na obsługę systemu za pomocą interfejsu dotykowego. Dzięki technologii Windows Touch system będzie pozwalał na interakcję użytkownika z komputerem. Takie elementy jak Menu Start, Windows Taskbar czy Windows Explorer są gotowe na działanie w trybie dotykowym. Ważnym elementem jest implementacja MultiTouch – technologia ta pozwala na obracanie, przybliżanie i oddalanie elementów znajdujących się na ekranie.

Windows 7 ma być gotowy na wsparcie dla większej ilości formatów multimedialnych (np. DivX, XVID, x264). System będzie umożliwiał obsługę nowych urządzeń, np. odbiorniki GPS, czujniki światła czy akcelerometry.

Zgodnie z zapowiedziami Microsoftu wersja beta Windows 7 która będzie posiadała wszystkie funkcje planowane w wydaniu finalnym pojawi się na początku 2009 roku. Wydań Release Candidate i RTM spodziewać można się w czwartym kwartale przyszłego roku.

Autor: Mateusz Ponikowski
Źródło: CNET, PC World Komputer