Z małego ekranu – na duży ekran. Tak w skrócie można opisać funkcjonalność Microsoft Wireless Display Adapter V2 (WDA V2), który właśnie debiutuje na polskim rynku.

Dzięki nowemu adapterowi Microsoft do bezprzewodowego strumieniowania dźwięku i obrazu, z łatwością przeniesiemy ekran naszego komputera, tabletu lub telefonu na telewizor czy projektor, a także rozszerzymy pulpit o dodatkową przestrzeń do pracy i rozrywki. I to bez konieczności podpinania jakichkolwiek dodatkowych kabli do naszego komputera.

Adapter waży raptem 3 gramy i współpracuje z systemem operacyjnym Windows 8.1 oraz Windows 10, a także Android (począwszy od wersji 4.2.1) oraz urządzeniami z certyfikatem Miracast. Od swojego poprzednika WDA V2 różni się przede wszystkim lepszą stabilizacją obrazu oraz mniejszą podatnością na tzw. lagi, czyli sytuacje, w których obraz streamowany na ekranie zewnętrznym reaguje z opóźnieniem.

Korzystanie z WDA 2 jest niezwykle proste. Nowy adapter Microsoftu to kabel zakończony dwoma złączami: USB oraz HDMI. Wystarczy podpiąć je do odpowiednich portów w smart TV lub do rzutnika, a następnie odszukać na komputerze opcję „Wyświetlaj na innym ekranie”, dostępną w Centrum Powiadomień.

W przypadku urządzeń dotykowych z Windows 10 wystarczy przesunąć palcem od prawej krawędzi ekranu ku środkowi, by wyświetlić menu kontekstowe, w którym szybko odnajdziemy wspomnianą opcję. Wystarczy wybrać „Połącz z ekranem bezprzewodowym” i kliknąć MS Wireless Display Adapter. Po chwili nasz komputer skomunikuje się ze smart TV (lub projektorem) i rozpocznie wyświetlanie zawartości ekranu na zewnętrznym ekranie.

Użytkownik może również skonfigurować sam tryb projekcji, czyli: powielić obraz z komputera na ekranie zewnętrznym, wykorzystać ekran zewnętrzny jako dodatkowy (rozszerzenie pulpitu) lub pracować tylko na ekranie zewnętrznym.

Ceny nowego adaptera Microsoftu zaczynają się od 289 zł.

Źródło: Microsoft via Instalki

Xbox One już niedługo otrzyma kolejną dość dużą aktualizację. Wśród nowości pojawią się dwie mocno pożądane przez graczy funkcje. Pierwsza z nich to oczywiście wsparcie dla technologii Miracast, dzięki której użytkownik może streamować zdjęcia, wideo i inne materiały multimedialne ze swojego komputera i urządzenia mobilnego bezpośrednio na konsolę.

Druga to możliwość włączenia i wyłączenia konsoli z poziomu mobilnej aplikacji Xbox One SmartGlass. W połączeniu ze strumieniowaniem obrazu będzie można bezproblemowo uruchomić odtwarzanie filmu znajdującego się na smartfonie bezpośrednio na ekranie podłączonym do konsoli.

Usprawnione zostały także profile użytkowników – od teraz będą one prezentować więcej informacji. Możliwe będzie również podejrzenie prawdziwego nazwiska wybranego gracza.

Wraz z majową aktualizacją pojawi się również opisywana przez nas funkcja oszczędzania energii. Użytkownicy będą mogli zdecydować, czy chcą z niej korzystać.

Źródło: Xbox Wire via Instalki

Microsoft Wireless Display Adapter to niewielkie urządzenie, które podłącza się do portu HDMI telewizora. Gadżet łączy się bezprzewodowo z naszymi tabletami, smartfonami czy notebookami i wyświetla kopię obrazu na większym ekranie. Do tego celu wykorzystywana jest technologia Miracast.

Zasady funkcjonowania są podobne do Google Chromecast. Za pomocą dongle’a możemy prezentować zdjęcia pochodzące z urządzenia mobilnego na większym ekranie, odtwarzać filmy, przeglądać prezentacje w PowerPoincie itp. Gadżet przyda się zarówno do domowej rozrywki, jak i w pracy w sali konferencyjnej.

Podłączenie urządzenia do telewizora

Aby połączyć się z urządzeniem, nasz sprzęt musi obsługiwać technologię Miracast. To w zasadzie tyle. Microsoft podkreśla, że gadżet działa zarówno z Windowsem, Windows Phone, jak i z Androidem i to właśnie pod tym względem ma przewagę nad Google Chromecast.

Przesyłanie obrazu bezpośrednio do telewizora

Przy okazji Microsoft Wireless Display Adapter jest niemal dwa razy droższy od swojego konkurenta. Gigant z Redmond wycenił swoje urządzenie na niemal 60 dolarów. Gadżet jest już dostępny w przedsprzedaży na terenie Stanów Zjednoczonych i Kanady. Nie wiadomo, kiedy trafi w inne regiony świata.

Źródło: Microsoft

Mirosoft od dłuższego czasu wspiera technologię Miracast, dzięki której przesyłanie i wyświetlanie materiałów pomiędzy dwoma różnymi urządzeniami może się odbywać w sposób bezprzewodowy.

Gadżet, nad którym pracuje gigant z Redmond, swoim zastosowaniem przypomina Google Chromecast. Po podłączeniu do telewizora użytkownik będzie mógł udostępniać pulpit np. smartfona z Windows Phone na dużym ekranie. Tyczy się to również wszelkiego rodzaju treści multimedialnych.

Windows Phone 8.1 otrzymał możliwość udostępniania tego, co widzimy na ekranie, właśnie za pośrednictwem Miracast. Technologia ta jest obsługiwana przez nowe telewizory. W przypadku starszych modeli produkt Microsoftu może się okazać zbawienny.

Oczywiście aby dongle od Microsoftu mógł odnieść sukces, jego cena musi być niska, podobnie jak w przypadku Google Chromecast. Wtedy też zainteresowanie technologią strumieniowania wśród użytkowników Windows Phone może się zwiększyć.

Źródło: Windows Phone Daily