Szczęśliwcami mogącymi w pierwszej kolejności zagrać w zbliżoną do ostatecznej wersji mobilnego Minecrafta Earth są mieszkańcy Wielkiej Brytanii, Kanady, Korei Południowej, Filipin, Meksyku, Szwecji, Australii, Islandii oraz Nowej Zelandii. Microsoft udostępnił w tych krajach zarówno wersję gry na Androida, jak i na iOS.

Gigant z Redmond zapowiada, że Minecraft Earth pojawi się w kolejnych krajach „na przestrzeni kolejnych tygodni”. Twórcy przypominają, że wersja gry z wczesnego dostępu nie jest ostateczna i na premierę w tytule pojawi się kilka znaczących usprawnień.

W oczekiwaniu na polską premierę Minecrafta Earth zobaczcie jak wygląda rozgrywka zarejestrowana w wersji beta gry.

Źródło: YouTube, Instalki.pl

Minecraft Earth pozwoli bawić się klockami w prawdziwym życiu

Gra stworzona przez Mojang pod skrzydłami Microsoftu ciągle się rozwija, a po interaktywnym filmie Minecraft: Story Mode oraz swoistym klockowym Diablo, nadszedł czas na przeniesienie Minecrafta do prawdziwego świata. Jak piszą twórcy gry na oficjalnej stronie:

„Świat Minecraft przenosi się do naszego, zapewniając nowy wymiar realizmu dzięki mocy rzeczywistości rozszerzonej. Twórz, eksploruj i walcz o przetrwanie, jak nigdy dotąd!”

Minecraft Earth w Early Access już niedługo

Gra do tej pory tkwiła w fazie beta-testów, jednak Mojang i Microsoft ujawniły, że już w październiku 2019 gra trafi do wybranych krajów w formie early access. Nie podano jednak niestety żadnej listy krajów, ani nawet platform, na jakich Minecraft Earth będzie dostępne, chociaż domyślnie gra ma pracować na każdym smartfonie z systemem Android 7 lub nowszym lub iOS 10 lub nowszym. 

Time to get your phones charged and ready! Minecraft Earth is almost here, with early access rolling out to select countries all around the globe, starting this October! Visit https://t.co/rblTL72DVG to learn more! #MINECON pic.twitter.com/EyqitOqn73

— Minecraft Earth (@minecraftearth) 28 września 2019

Tytuł ten będzie w pełni darmowy i nie będzie zawierać żadnych lootboxów. Wymagać on jednak będzie logowania do swojego konta Xbox Live, bądź Microsoft. 

Źródło: Mojang, Instalki.pl

Wygląda na to, że Super Duper Graphics Pack był dla deweloperów Minecrafta zbyt dużym wyzwaniem. Firma nie była zadowolona z tego, jak ten działał na poszczególnych platformach i nie potrafiła poradzić sobie ze spadkami wydajności na niektórych z nich. 

„Super Duper była ambitną inicjatywą, która dawała Minecraftowi nowy wygląd, ale niestety ta okazała się zbyt wymagająca od strony technicznej, aby zgodnie z planem ją wprowadzić.”, twierdzi należący do Microsoftu Mojang.

Warto wspomnieć, że firma pracowała nad usprawnieniem graficznym Minecrafta od ponad dwóch lat oraz miała do dyspozycji pieniądze i cały zespół programistów. Mimo to nie udało jej się tej aktualizacji wdrożyć. Tymczasem moderzy pracujący w pojedynkę ciągle dodają do gry nowe tekstury, tak zwane shadery oraz efekty graficzne.

Super Duper Graphics Pack miał wprowadzić do Minecrafta na Xbox One X rozdzielczość 4K, a wersje na wszystkich platformach wzbogacić w bardziej realistyczną wodę, oświetlenie oraz efekty atmosferyczne. Niestety, musimy się bez tego wszystkiego obejść, nadal sięgając po nieoficjalne mody. 

Z czasem Minecraft może otrzymać zaktualizowaną oprawę graficzną i nowe efekty, ale nikt nie wie kiedy i czy w ogóle to nastąpi. Mojang obecnie „szuka innych sposobów” na graficzne usprawnienie gry, a już wkrótce zamierza podzielić się informacjami na temat optymalizacji gry na wielu platformach. 

Źródło: Minecraft, Instalki.pl

Co ciekawe, gra nie została zmieniona i zawiera oryginalny kod, a oznacza to, że została ona udostępniona wraz z błędami. Tytuł oferuje dość spartański interfejs, ma też niezwykle ograniczoną liczbę 32 bloków oraz zawiera wspomniane już problemy techniczne. 

Aby zagrać w Minecraft Classic w przeglądarce wystarczy przejść pod ten adres.

Od 2009 roku Minecraft przeszedł olbrzymią metamorfozę, a gra trafiła na miliony komputerów, konsol i smartfonów na całym świecie. Najnowsze plany twórców zakładają stworzenie specjalnej wersji mobilnej wspierającej rozszerzoną rzeczywistość – więcej na ten temat można przeczytać tutaj, a o samym projekcie dowiemy się więcej już 17 maja.

Źródło: Mojang, Instalki.pl

Mojang wskazuje, że gdyby ze wszystkich graczy stworzyć osobny kraj, byłby on dwunasty pod względem liczby ludności, zaraz za Japonią.

Gra ma obecnie użytkowników na każdym kontynencie i państwie na świecie. Cztery kopie zostały sprzedane na Antarktydzie.

Źródło: Mojang

Zamiast uczyć się nazw pasków bocznych w Wordzie lub definicji komputera, jak to bywa w polskich szkołach, może lepiej sięgnąć po kurs opracowany przez właściciela Minecrafta, firmę Microsoft.

Przypomnijmy, że gigant z Redmond zakupił szwedzkie studio Mojang, wraz z jego grą, w zeszłym roku, za niebagatelną kwotę 2,5 miliarda dolarów.

Teraz Microsoft używa Minecrafta nie tylko po to, aby ludzie na całej Ziemi budowali swoje małe, zamknięte światy z klocków. Kurs opracowany przez Microsoft i Code.org ma nauczyć dzieci podstaw programowania, ale w sposób o wiele bardziej przyjemny, niż my to pamiętamy z naszych lekcji.

Zabawa skierowana jest do dzieci w wieku od 6 lat i przypomina uproszczoną platformę do budowania gier. Za pomocą samodzielnie dobranych komend można sterować poczynaniami Alexa i Steva, dwóch bohaterów gry, którzy muszą przejść przez kawałek świata Minecraft. W efekcie ciągu samodzielnie dobranych komend, dzieci mogą poznać schemat przyczynowo-skutkowy wynikający ze struktury kodu i odpowiadającej mu reakcji.

Akcja związana z Minecraftem to część organizowanego po raz trzeci wydarzenia, tzw. Hour of Code. Dotychczas wzięło w nim udział ponad 100 milionów dzieci. Najbliższa edycja będzie miała miejsce w dniach między 3-7 grudnia.

To już kolejny pomysł, będący wynikiem współpracy Microsoftu i Code.org. Poprzedni dotyczył podobnego kursu, lecz z wykorzystaniem gry Gwiezdne Wojny, gdzie dzieci uczyły się podstaw JavaScipt.

Satya Nadella, dyrektor generalny Microsoftu, powiedział – „Najważniejsze w naszym pomyśle jest, aby każdy młody człowiek na tej planecie został wyposażony w zdolność myślenia matematycznego i umiejętność rozwiązywania problemów, czego można się nauczyć w świecie cyfrowym. Chodzi również o wzbudzenie kreatywności w nowym pokoleniu innowatorów. Kreatywności pobudzonej w naturalny sposób, poprzez zabawę i współpracę” – dodał Nadella.

Źródło: Instalki, The Tech Sense

Minecraft: Windows 10 Edition to specjalna odsłona gry przeznaczona dla posiadaczy najnowszego systemu Microsoftu. Aktualnie tytuł jest w fazie beta, jednak już teraz pojawiają się kolejne udogodnienia dla fanów. Najważniejszą zmianą jest dodanie możliwości zabawy przez sieć lokalną do 5 graczy jednocześnie. Dodatkową zaletą jest możliwość wspólnej rozgrywki z użytkownikami wersji Pocket Edition oraz Xbox Live. Wśród dodatków nie zabrakło ponadto nowych elementów środowiska oraz urządzeń, pozwalających na kreowanie rozmaitych światów.

Data premiery pełnej wersji gry Minecraft: Windows 10 Edition nie została jeszcze ujawniona. Aktualizację znaleźć można na oficjalnej stronie sklepu.

Źródło: Instalki

Zaraz po przejęciu studia Mojang nastroje wśród deweloperów nie były zbyt wesołe. Sytuacji nie ułatwiał fakt, że wszyscy założyciele firmy odeszli, pozostawiając pracowników „na pastwę” Microsoftu. Jak się jednak okazuje, nowy właściciel nie jest taki zły, jak przypuszczano.

Z fragmentu książki opisującej historię powstawania Minecrafta dowiadujemy się, że Microsoft postanowił wypłacić 300 tysięcy dolarów premii każdemu pracownikowi, który pozostanie w firmie przynajmniej przez pół roku. Microsoft zobowiązał się ponadto na wypłacanie pensji przez dwa lata, jeżeli studio Mojang zostałoby zamknięte.

Z opublikowanego fragmentu wynika również, że sytuacja przed przejęciem firmy przez Microsoft nie była zbyt ciekawa. Pomimo ogromnej popularności Minecrafta zarobki pracowników nie należały do najwyższych. Zmieniło się to dopiero po przejęciu sterów przez Microsoft. 300 tys. dolarów premii jest tego najlepszym przykładem.

Źródło: Wired via Instalki

Dane pojawiły się na Pastebinie, co oznacza, że każdy internauta może z nich skorzystać, by zalogować się na konto innego użytkownika. Serwis Heise podaje, że większość kont należy do niemieckich graczy. Wiarygodność udostępnionych danych została już potwierdzona.

Aktualnie niejasne jest, w jaki sposób doszło do wycieku. Specjaliści zakładają kilka możliwości – atak phishingowy, wykorzystanie keyloggerów czy chociażby lukę w zabezpieczeniach serwerów Minecrafta.

Udostępnione informacje mogą być zaledwie próbką danych, jakie posiadają hakerzy. Aktualnie nie wiadomo, kto dokładnie jest odpowiedzialny za wyciek.

Studio Mojang nie komentuje na razie całej sytuacji. Graczom Minecrafta radzimy jednak, by zapobiegawczo zmienili swoje hasła do konta.

Przypominamy, że Minecraft został w 2014 roku wykupiony przez Microsoft za 2,5 mld dolarów.

Źródło: Neowin, Instalki

Jak podaje Reuters, Microsoft wykupił firmę Mojang, odpowiedzialną za Minecrafta, za 2,5 miliarda dolarów. Warto dodać, że początkowo mówiło się o kwocie 2 mld USD. Dla firmy z Redmond nie powinien to być jednak problem, gdyż obecnie firma posiada 86 mld dolarów w gotówce oraz w inwestycjach krótkoterminowych. Skąd wziął się pomysł na przejęcie twórców Minecrafta?

Jak donosi Reuters, główną przyczyną było nie tyle wzmocnienie marki Xbox odpowiedzialnej za sektor gier, co Windows Phone, którego udział na rynku urządzeń mobilnych wynosi zaledwie 2.5%. Należy dodać, że duża część posiadaczy gry Minecraft wybrało wersje na urządzenia mobilne, choć rekord i tak należy do konsoli Xbox 360, która przegoniła edycję PC pod względem sprzedaży.

Źródło: Reuters