Poprawka zbiorcza KB4494441 dla Windowsa 10 w wersji 1809 (October 2018 Update) została opublikowana jeszcze 14 maja i przyniosła liczne poprawki zabezpieczeń. Niestety, Microsoft poinformował właśnie, że aktualizacja może być powodem kłopotów z poprawnym sparowaniem urządzeń poprzez łączność Bluetooth. Te mogą dotykać także użytkowników Windows Server 2019 i Windows 10 Enterprise LTSC 2019.

Problemami dotknięte są przede wszystkim urządzenia z modułem Realtek Bluetooth. Czasem komputer nie jest w stanie wykryć urządzenia z modułem łączności bezprzewodowej, a czasem nie jest w stanie się z nim połączyć.

Microsoft pracuje już nad poprawką, która powinna zostać udostępniona pod koniec czerwca. Być może gigant z Redmond udostępni ją już w przyszłym tygodniu, przy okazji publikacji nowej aktualizacji zbiorczej.

Jeśli korzystacie już z Windows 10 (1903) to problem Was z pewnością nie dotyczy. Jeśli nie zainstalowaliście jeszcze Windows 10 May 2019 Update i łatka nie jest dostępna z jakiegoś powodu z poziomu Windows Update, w tym miejscu podpowiadamy jak wymusić instalację. Działa w każdym przypadku!

Źródło: Microsoft, via Instalki.pl

Oczywiście należy pamiętać, że aktualizacja z końcówki 2018 roku powodowała problemy (m. in. usuwanie plików), ale nie można mieć pewności czy to właśnie zła sława odwodzi użytkowników od jej instalacji. Być może to sam Microsoft ograniczył jej dystrybucję zdając sobie sprawę z zakresu problemów jakie powoduje. 

Korzystając z 5000 aplikacji znajdujących się w Microsoft Store, AdDuplex przeprowadził badanie obejmujące około 100 000 komputerów. Ustalono, że ​​63,2% użytkowników korzysta z systemu Windows 10 April 2018 Update (wersja 1803), a październikową aktualizację (wersja 1809) zainstalowano na 29,3% komputerów (wzrost o 3% w stosunku do marca bieżącego roku). 3,5% użytkowników korzysta z aktualizacji Creators Update z początku 2017 roku, natomiast Fall Creators Update (wersja 1709) zainstalowano na 3,3% badanych maszyn.

Już w maju na komputery z Windows 10 trafi kolejna duża aktualizacja: May 2019 Update. W tym miejscu opisaliśmy w jaki sposób można przetestować ją wcześniej.

Źródło: BleepingComputer, Instalki.pl

Aktualizacja podnosi system do wersji 17763.404 i przede wszystkim rozwiązuje problem występujący na komputerach, które posiadają kilka podłączonych urządzeń audio. Problem polegał na niespodziewanym zatrzymaniu działania aplikacji, które oferują zaawansowane opcje zewnętrznych i wewnętrznych urządzeń audio. Występował on szczególnie u tych użytkowników, którzy wybrali zewnętrzne urządzenie inne, niż domyślne.

Ponadto Microsoft wprowadził poprawkę dla Trybu gry, który nie będzie miał już negatywnego wpływu na różnego rodzaju oprogramowanie do streamowania i nagrywania rozgrywki. Gigant twierdzi również, że usunął błąd, który powodował reset układu kafelków w menu Start przy każdym logowaniu. Problem ten wystąpił po uaktualnieniu do systemu Windows 10 w wersji 1809.

To jest tylko wierzchołek góry lodowej, bo jak zostało wspomniane na początku artykułu, lista zmian jest dużo większa. Pełna lista, zamieszczona została na stronie Microsoftu.

October 2018 Update to jedna z najgorzej ocenianych aktualizacji, głównie przez aferę ze znikającymi plikami i obecnie jest zainstalowana na zaledwie 26% komputerów z Dziesiątką. Jak widać, Microsoft stale ją szlifuje, ale tuż za rogiem jest już kolejna duża aktualizacja, czyli April 2019 Update.

Źródło: Instalki, Microsoft

Cała lista poprawek jest dość długa. Najważniejsze zmiany to chyba usunięcie problemów z mapowaniem dysków sieciowych, rozłączaniem się ze słuchawkami Bluetooth czy zmianą jasności ekranu. Wszystkie naprawione błędy i zmienione funkcje sprawdzić możecie pod tym adresem.

W nowej łatce odkryto do tej pory dwa błędy. Pierwszy z nich to możliwość zatrzymania odtwarzania wideo w Microsoft Edge na komputerach z grafiką NVIDIA. Jednak producent już się tym zajął i wystarczy pobrać najnowsze sterowniki do karty graficznej .

Drugim problemem jest psucie się paska Windows Media Playera – w przypadku odtwarzania niektórych plików może on po prostu przestać działać. Microsoft jednak zapowiada, że naprawi ten błąd i dostarczy poprawkę użytkownikom jeszcze w grudniu.

Aby zainstalować najnowszą aktualizację należy wejść kolejno w

Ustawienia -> Aktualizacja i zabezpieczenia -> Windows Update, 

a następnie wybrać Sprawdź aktualizacje.

Windows Update – dostępne aktualizacje

Źródło: Microsoft via Instalki

W statystykach nadal rządzi April 2018 Update i może pochwalić się 89,5% udziałów na rynku. Z czego to wynika, wyjaśniać chyba nie trzeba. Jeśli instalacja oficjalnie opublikowanej przez Microsoft aktualizacji groziła usunięciem naszych prywatnych plików z dysku, to absolutnie nie dziwi fakt, że większość użytkowników podchodzi do aktualizacji z delikatną rezerwą. Nie zmienia nic nawet to, że Microsoft zażegnał już ten kryzys, usunął błąd i wyjaśnił na czym on konkretnie polegał, zapewniając jednocześnie, że jego skala była marginalna.

Udział w rynku poszczególnych aktualizacji systemu Windows 10

Co więcej, nie pomagają też kolejne zgłoszenia i wykrywane błędy najnowszej aktualizacji. Można tu przytoczyć choćby problemy ze sterownikami Intela czy brak kompatybilności z Apple iCloud. Trzeba być jednak świadomym, że problemy, niezależnie od ich faktycznej skali, będą zawsze bardziej widoczne i spotkają się z głośniejszym odzewem, niż ich brak.

April 2018 Update był jedną z najszybciej pobieranych aktualizacji Windows 10 w historii. October niestety przejawia wręcz przeciwną tendencję i być może czeka nas zabawna sytuacja, w której w momencie premiery kolejnej wiosennej aktualizacji 19H1, April nadal będzie w statystykach przed Octoberem. Bo strach użytkowników przed instalacją najnowszej wersji okienek jest całkowicie zrozumiały i uzasadniony.

Windows 10 19H1, testowany obecnie w programie Insider, zaczyna nabierać konkretnej formy i zyskuje coraz więcej nowych funkcji. Ostatnio pojawił się w nim nowy, jasny motyw systemu, który został bardzo ciepło przyjęty przez testerów. Dziś Microsoft ujawnił plan na drastyczny redesign ikon swoich aplikacji w pakiecie Office, jak również w Windows 10.

Warto pamiętać, że Windows 10 to system jako usługa co znacznie go odróżnia od jego poprzedników. Poprzednie wersje Windowsa były wypuszczane raz, a na jakiekolwiek nowości musieliśmy czekać do kolejnej wersji. Natomiast Dziesiątkę Microsoft regularnie uzupełnia i przekształca, i nie jest to już ten sam system co w dniu premiery 3 lata temu. Windows 10 się zmienia i niestety trzeba się przyzwyczaić do tego, że wraz z każdą nowością, mogą pojawić się mniejsze lub większe problemy.

Źródło: Instalki, Ad Duplex

Problem występuje na oprogramowaniu w wersji 17763.134 – kolejnej z rzędu poprawce, która miała przykryć usterki związane z oryginalną, październikową aktualizacją. Owszem, sam update poprawia wcześniej znalezione błędy, jednak niestety generuje on następne. Ten, który powiązany jest z Windows Media Player jest naprawdę kuriozalny: w odtwarzaczu nie da się przewinąć multimediów ani do przodu ani tym bardziej cofnąć wybranego materiału. Jedyne, co tak naprawdę może zrobić użytkownik, to wcisnąć pauzę.

Owszem, można stwierdzić, iż ten problem to błahostka, jednak warto pamiętać, iż na świecie istnieją także mniej zaawansowane osoby, które traktują Windows Media Player, jako główny odtwarzacz plików multimedialnych na swoich sprzętach. Na ten moment skorzystanie z każdego innego, niezależnego odtwarzacza eliminuje problem, jednak to tylko „przykrycie” awarii i udawanie, że jej tam tak naprawdę nie ma.

Co ciekawe, pojawiają się także głosy, iż wspomniana aktualizacja nie pozwala w niektórych przypadkach na zmianę domyślnego odtwarzacza multimediów na taki program, jak VLC Media Player czy chociażby BestPlayer. Być może to jeden ze sposobów, w jaki Microsoft zachęca wszystkie osoby do skorzystania z Media Playera, który niestety… nie działa.

No cóż, amerykański gigant wie już o całej sytuacji i pracuje nad jej rozwiązaniem bazując na raportach, które napływają bezpośrednio od użytkowników. Na ten moment nie wiadomo, kiedy można spodziewać się oficjalnej poprawki. Nie pozostaje więc nic innego, jak po prostu czekać i obserwować całą sytuację, a w razie chęci obejrzenia filmu po prostu skorzystać.. z innego odtwarzacza.

Źródło: Instalki

Do tej pory posiadacze Windowsa 10 mogli „pożegnać się” tylko z niektórymi programami m.in. z OneNote czy Skype. Jeśli więc uznali je za niepotrzebne bez problemu mogli nacisnąć przycisk „odinstaluj” i cieszyć się pojemniejszą przestrzenią dyskową. Już niedługo jednak lista ta powiększy się o wiele więcej pozycji.

Microsoft postanowił udostępnić wersję testową systemu sygnowaną numerem 19H1, gdzie za pomocą jednego kliknięcia pozbyć można się aplikacji pokroju Poczty, Kalkulatora, Kalendarza, Paint 3D, Sticky Notes oraz wielu innych domyślnie instalowanych z systemem.

Taka opcja z pewnością spodoba się posiadaczom laptopów czy komputerów stacjonarnych z małym dyskiem – umożliwienie usuwania pre-instalowanych programów może pomóc w przyspieszeniu pracy bardziej budżetowych sprzętów. Jakie jeszcze zmiany przygotował Microsoft dla użytkowników Windowsa 10?

Menedżer zadań wzbogaci się o informacje dotyczące konkretnego programu – na przykład czy wpływa on na działanie innej aplikacji czy procesu. Być może nie jest to ogromna nowość, lecz w niektórych przypadkach może okazać się naprawdę przydatna. Firma pracuje obecnie również nad licznymi poprawkami, które wystąpiły przy okazji anulowanego October Update

Źródło: Zdnet via Instalki

Producent po raz kolejny zdecydował się dostarczyć październikową aktualizację dla osób w programie Windows Insider celem sprawdzenia czy wszystko jest już w porządku – jeśli uaktualnienie przejdzie pozytywnie testy, to jego dystrybucja zostanie wznowiona do wszystkich użytkowników.

Co ciekawe, Microsoft dodał także do narzędzi testowych specjalną możliwość przesyłania opinii, która ma przełożyć się na lepsze monitorowanie uciążliwych i niespodziewanych błędów pojawiających się chociażby po nowych aktualizacjach. John Cable poinformował, iż October Update zostanie wznowiony tak szybko, jak tylko będzie to możliwe. W tym momencie Microsoft chce bardziej zadbać o to, aby zapewnić klientom pozytywne doświadczenia związane z samym procesem aktualizacji systemu.

No cóż, nie pozostaje więc nic innego, jak tylko czekać na ponowne powiadomienie o dostępności uaktualnienia.

Źródło: The Verge via Instalki

Oprogramowanie firmy z Redmond borykało się także z innymi problemami – jednym z nich były chociażby kłopoty z działaniem CCleanera czy też problemy ze sterownikami firmy Intel.

Microsoft zdecydował się wstrzymać dystrybucję uaktualnienia Windows 10 October 2018 Update: system nie jest dostępny ani w usłudze Windows Update, a z odpowiedniej strony internetowej zniknęły póki co także wszystkie odnośniki do tej dystrybucji.

Amerykański gigant nie poinformował, kiedy odkładnie ma zamiar rozwiązać opisywany problem – można się jednak spodziewać, iż inżynierowie producenta będą traktować go jako priorytet a październikowy update powróci tak szybko, jak to tylko możliwe.

Nie pozostaje nic innego,jak tylko uzbroić się w cierpliwość.

Źródło: WindowsCentral via Instalki

W związku z tym błędem Microsoft zablokował automatyczne aktualizacje i ostrzegł przed ręczną aktualizacją przy użyciu Media Creation Tool.

„Firmy Microsoft i Intel wykryły problem ze zgodnością z wieloma sterownikami urządzeń Intel Display Audio, które mogą powodować nadmierne obciążenie procesora i skracać żywotność baterii. W rezultacie proces aktualizacji systemu Windows 10 października 2018 (wersja 1809) zakończy się niepowodzeniem”

, wyjaśnia firma.

Intel już zajął się sprawą i zaktualizował sterowniki, jednak aktualizacja nadal jest zablokowana.

„Aktualizacja Windows 10 October 2018 Update może być zablokowana ze względu na problem ze sterownikami Display Audio Driver w wersjach od 10.25.0.3 do 10.25.0.8(…). Błędy te zostały już naprawione w aktualizacji 10.25.0.10, która jest częścią 24.20.100.6286 i nowszych. Intel zdecydowanie rekomenduje, aby wszyscy posiadacze procesorów generacji nowszej niż szósta (nazwanej Skylake) upewnili się, że mają zainstalowaną odpowiednią wersję sterowników przed aktualizacją systemu”

– ogłosił producent.

Nie wiemy ile czasu zajmie odblokowanie aktualizacji. Kolejny raz jednak update Windowsa wiąże się z jakimiś problemami. Czyżby Microsoft nie sprawdzał wszystkich możliwych scenariuszy?

Zobacz również: Aktualizacja Windows 10 October 2018 Update jest już dostępna

Źródło: Softpedia via Instalki

Plany producenta zakładają stopniowe i zrównoważone wdrażanie aktualizacji więc może minąć trochę czasu zanim pojawi się na na Twoim komputerze poprzez Windows Update. Co ważne, po pobraniu aktualizacji, system wyświetli specjalny monit, a użytkownik będzie mógł zdecydować czy jest gotowy na instalację, czy chce odłożyć ją na później.

Microsoft chwali się, że poprzednia duża aktualizacja z kwietnia tego roku wdrażana była stopniowo z użyciem mechanizmu uczenia maszynowego w celu identyfikacji sprzętu gotowego na update. Teraz rozwiązanie to będzie ponownie użyte i to w jeszcze szerszym zakresie.

Jak zainstalować Windows 10 October 2018 Update już teraz?

Osoby, które nie chcą czekać na Windows Update mogą już teraz zaktualizować swoje komputery korzystając z narzędzia Asystent aktualizacji systemu Windows 10 (wersja 1809). To specjalny program od Microsoftu, który sprawdza bieżącą wersję systemu operacyjnego oraz konfigurację sprzętową urządzenia i decyduje czy komputer gotowy jest na update.

Aby pobrać Windows 10 October 2018 Update wystarczy skorzystać z asystenta aktualizacji systemu Windows 10 (wersja 1809). Po zainstalowaniu należy postępować zgodnie z instrukcjami na ekranie. Powodzenia!

Najnowsza, duża aktualizacja systemu Windows 10 zwana October 2018 Update, wprowadza kilka bardzo ciekawych nowości. Zmian jest całe mnóstwo, lecz te najważniejsze to między innymi aplikacja Twój telefon, całkiem nowy Schowek w chmurze oraz nowa aplikacja Wycinanie i Szkicowanie.

Źródło: Microsoft, Instalki