Mixer nie jest na razie zbyt wielką platformą do streamowania rozgrywki – w grudniu 2017 roku liczba aktywnych użytkowników dedykowanej aplikacji przekroczyła 10 milionów osób, co w obliczu wyników Twitcha wypada dość mizernie. Microsoft ma jednak nadzieję, że już wkrótce ta sytuacja zacznie się radykalnie zmieniać.

Do tego celu mają poprowadzić różnorodne zmiany z okazji pierwszej rocznicy powstania serwisu. Ta największa dotyczy przeobrażeń w stronie wizualnej serwisu – portal uległ sporym modyfikacjom pod względem graficznym, co pozwoli na łatwiejszą nawigację po kolejnych podstronach i znalezienie interesujących nas treści.

Microsoft udostępnił także szereg narzędzi pozwalających na uatrakcyjnienie streamów, z efektami wizualnymi, bocznymi paskami czy pływającymi „boksami” na czele. Odtwarzacz jest także bardziej podatny na modyfikacje w językach HTML5 i Java.

Z okazji pierwszych urodzin Mixer pozyskał także bardzo ciekawego partnera – od teraz gracze będą mogli tam obserwować rozgrywki profesjonalnej ligi w jeden z najciekawszych tytułów z gatunku MOBA, czyli Smite. Cóż, pozostaje czekać na inne, ciekawe nowinki i życzyć szybkiego rozwoju. Konkurencja dla Twitcha przyda się na pewno.

Źródło: Engadget via Instalki

Dzięki temu rodzimi internauci mogą już korzystać z serwisu bez żadnych ograniczeń i nieporozumień. Zmianę języka można dokonać bezpośrednio z poziomu ustawień konta użytkownika. Aby tego dokonać, należy się najpierw zalogować do serwisu.

Mixer obsługuje coraz więcej języków

Mixer.com jest alternatywą Microsoftu dla niezwykle popularnego Twitch.tv. Gracze mogą transmitować w serwisie rozgrywkę z ulubionych gier (i nie tylko).

Usługa wciąż jest rozwijana, choć obecnie nie odnosi takiego sukcesu, jak Twitch.tv. Microsoft dokłada jednak wszelkich starań, by docierać do coraz większego grona odbiorców.

Źródło: Mixer, Instalki

Nowa polityka Microsoftu umożliwia teraz swobodne publikowanie materiałów z gier, należących do Microsoft Studios. Oznacza to, że użytkownicy mogą zamieszczać produkcje ze swojej rozgrywki w serwisach YouTube oraz Twitch, bez obaw o ich usunięcie z powodu naruszania praw autorskich. Co więcej, firma z Redmond wprowadziła własną politykę monetyzacji, która na mocy porozumienia z wymienionymi serwisami jest niezależna. Firma z Redmond podkreśliła przy tym, że należy pamiętać o kilku zasadach.

Użytkownicy nie mogą publikować materiałów, które będą obraźliwe. Zabronione jest ponadto umieszczanie nazwy gry podczas jednoczesnego dzielenia się tym samym materiałem za pośrednictwem Twitcha i YouTube’a. W opisie filmu promującego narzędzie stworzone na bazie materiałów należących do Microsoftu, należy ponadto zawrzeć następującą informację: [Nazwa gry ze studia Microsoft] © Microsoft Corporation. [Nazwa stworzonego przez nas materiału] was created under Microsoft’s „Game Content Usage Rules” using assets from [Nazwa gry ze studia Microsoft], and it is not endorsed by or affiliated with Microsoft. Firma z Redmond umożliwiła nawet swobodne korzystanie z materiałów przy produkcji własnych aplikacji, jednak w tym przypadku można je wyłącznie udostępniać w sklepie Windows Store za darmo. Warto zapoznać się z pełnym regulaminem, opublikowanym pod tym adresem.

Co ciekawe, wprowadzona polityka dotyczy wszystkich produkcji należących do Microsoft Studios z wyjątkiem gry Minecraft, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem na YouTubie. Wyjątek wynika z podpisanej wcześniej umowy w ramach przejęcia przez Microsoft firmy Mojang.

Źródło: Xbox, Instalki

Aktualizacja platformy do strumieniowania filmów wideo Twitch doczekała się sporych zmian. Najważniejszą jest nowy system filtrowania klipów. Na przykładzie udostępnionego materiału wideo możemy wybrać najlepiej strzelających zawodników w Call of Duty: Advanced Warfare, lub tych którzy zabili najwięcej przeciwników – wszystko na podstawie dostępnych statystyk.

Innym przykładem jest Forza Horizon – wybierać możemy materiały graczy, którzy grają wyłącznie w trybie single player, biorą udział w zlotach samochodowych czy rywalizują wyłącznie po sieci. Wraz z kolejnymi tytułami, możliwości filtrowania będą bardziej zaawansowane.

Przypominamy, że obecnie na całym świecie sprzedano już ponad 9 milionów konsol Xbox One. Czy konsola Microsoftu wysunie się na prowadzenie w kolejnych miesiącach?

Źródło: Major Nelson