Dla mnie ujrzenie światła dziennego jest wtedy gdy moge to kupić w sklepie. (nieważne)
Mary Jo Foley wie tylko to co Microsoft chce (lub TROCHĘ więcej).
Widocznie nie zrozumiałeś tej przenośni: codzi mi o to,że funkcje Midori zawarte w Ósemce w rzeczywistości będą okryte nazwą 8 a nie Midori.
W przenośniach musisz doszukać się sensu, może to Ty niewiesz co to jest przenośnia.
Co za jałowa dyskusja...
"W blogu Mary-Jo Foley - obserwatorki poczynań Microsoftu pojawiły się informacje na temat systemu o nazwie roboczej Midori. Prawdopodobnie będzie on następcą dwóch systemów operacyjnych: Microsoft Windows 7 i Microsoft Windows 8."
Na przykładzie zaniechanych projektów i przeniesioych rozwiązań chyba już wystarczająco ukazałem jak to działa.
Kubuś, ja nie wiem ile ty masz lat, ale wiem, że zamiast siedzieć na necie, ucz się na polski, to są przykłady przenośni:
-liście tańczą na wietrze
-morze samochodów
No dobra nie zrozumieliśmy się co do tego światła dziennego, ale nieważne.
I zrozum mnie dobrze WINDOWS 8 i MIDORI, to 2 RÓŻNE projekty i nic je nie łączy, więc nie wiem o co ci chodzi, że funkcje z pomidora, będą w w8... Ależ, nie jałowa jest ta dyskusja, tylko po prostu tobie zaczyna już brakować argumentów i chcesz zakończyć nią...
A ja wierzę, bardziej jakiejś obserwatorce MS, niż jakiemuś gościowi, który chwali się wiedzą na forum, po czym wszyscy w następnych postach mówią, że te info są nieprawdziwe.
Nic nie ukazaleś, jak cokolwiek działa, tylko pokazałeś, że wersje rozwojowe, które się nie ukazały i nowości w nich zawarte są dodawane do nowszego systemu... A midori i windows 8 to w ogóle INNE projekty.