Czy ktoś miał taką wersję Visty i z niej na co dzień korzystał?
Ja korzystałem na cudzym komputerze. Bardzo mi się nie podobała.
Wyobraź sobie uruchomienie Microsoft Office, WinAmpa, Windows Live czy Skype i .... no właśnie, już koniec.
W dodatku ten system wrzucany jest zwykle na najsłabsze i najtańsze komputery (a'la Celeron i 512 MB RAM) - więc ogólne wrażenia z użytkowania Visty na takim sprzęcie są po prostu straszne, a pod dodaniu ograniczeń wersji Starter - robi się mała tragedia.