Witam,
Jest wieczór i włączam uTorrent. Dodaję torrenty do pobierania i zostawiam komputer na noc, aby wszystko na drugi dzień RANO było ładnie pobrane. Jest godz. 17.00, czyli blisko wieczór i cholera (przepraszam) nie mam nic pobrane więcej niż 30%! I człowiek później ma się tu nie denerwować. Mam tak już drugi raz.
Podejrzewam, że komputer w nocy przechodzi automatycznie w stan hibernacji. Chcę, aby komputer nigdy sam się nie wyłączał. Jak mogę naprawić ten problem? (mam Win7)