Pierwsza część jak na tamte czasy była bardzo sympatyczna, ale jak ju bym miał grać dziś to tylko w 2 (nie mam doczynienia z 3 i raczej nie zamierzam, chyba żeby jakieś demo wydali
)
Ale podkreślam, jakbym miał w to grać, a tymczasem mam na głowie takie tytły klasyczne jak Twierdza, Baldur's Gate Saga, Heroes i wyrywkowo HL2 i left4dead
Ogólnie simsy nie są złe ale polityka dla graczy tragiczna. "Wydajmy Simsy a potem 18 dodatków. Np. H&M albo Ikea" oO
W 1 to była tylko zabawa, w 2 pojawiły się jakeiś cele życiowe ale jak dla mnie zbyt mało porywające.