TA STRONA UŻYWA COOKIE. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Od dnia 25.05.2018 r. na terenie Unii Europejskiej wchodzi w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego w sprawie ochrony danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z polityką prywatności oraz regulaminem serwisu [X]
Windows 7 Forum

Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(

Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #15 dnia: 07 Wrzesień 2009, 20:09:23 »
Forum jest wolne. Regulamin dotyczny jedynie rzeczy niezgodnych z prawem polskim , moralnym i w granicach dobrego wychowania, tak więc dyskusja o słuszności czy nie licencji jest bezpieczne i nikomu bez względu na poglądy ban nie grozi, no chyba że zacznie używać wulgaryzmów i wyzywać i klnąć na innych za co ja karam odpoczyniem 3 dniowym od pisania postów i nic ponad to. W swojej służbie dałem góra 4 odpoczynki na 3-7 dni i byłem konsultantem przy banowaniu jednego usera, co i tak trwało 14 dni zanim bana przydzieliliśmy i to po licznych upomnieniach(jak jeszcze ziebal był) więc nie ma się czego bać.

Twoje argumenty są zrozumiałe, jednak też chyba nie do konca rozumiesz co jest napisane w licencji. Postaram się przedstawić jak ja to widzę, a z racji ze znam prawnika i to dobrego jest szansa ze za pare dni/tygodniu w zależności kiedy będę mógł go o to prosić pare kwestii możemy wyjaśnić, jednak do rzeczy. Ms ma prawo instalować aplikacji i to na 100% chodzi o wykrywanie pirackiego oprogramowania. Skoro MS jest autorem i wydaje miliardy dolarów na projektowanie oprogramowania, ma prawo egzekwować jego licencje a to jest podstawowy tego aparat. Co do przekazania osobom trzecim - jaki sens miało by mieć wykrywanie nielegalnych userów, piratów czy przestępców skoro nie można by z tej wiedzy skorzystać dla przykładu - podając na policje czy do innej organizacji, skoro chroni je ustawa ochrony danych osobistych, a ten zapis pozwala stworzyć taki stan rzeczy gdzie przestępca nie jest bezkarny. Czcionki i inne rzeczy wizualno muzyczne. A jak to sobie wyobrażasz ? Gdyby nie było tego zapisu mógłbyś użyć logo windows do tego napis "windowss" napisany czcionką stworzoną przez MS - czyli oryginalną i podobną szate graficzną do reklamy np. dystrybucji linuksa z zainstalowanym wine czy innym środowiskiem implementującym mozliwości zarządzania komputerem i wykonywania usług dla usera, jak i przy użyciu programów dla windowsa, co chyba rozumiesz było by chwytem poniżej pasa, a i upokarzającym MS.

Co do kasowania oprogramowania - bzdura, przez tyle lat co używam produkty MS a będzie to oooo ponad 15lat, jeszcze ani razu MS nie skasował żadnej mojej rzeczy czy programu. MS nie zawiera w windowsie jedynie swoich produktów a także innych firm trzecich - nie wspominając o sterownikach ,są różne inne programy. Za czasów windowsa 98 był np. program do przeglądania grafiki firmy kodak. MS musi jakoś mieć możliwość aktualizacji programu takowego czy usunięcoia jak by okazał sie przyczyną błędów, czy luk.

Co do IP - MS musi wiedzieć skąd jesteś bo tego wymaga licencja. Dla przykładu MS Office Profesional zakupiony w akcji Office dla uczniów i studentów - może być zakupiony jedynie w Europie, Azji i na terenie Afryki, a zakupiony i zainstalowany np. w Amerykach czy Australii był by nielegalny, tak samo jak windows dla krajów 3 świata.

Zapis o ilości procesorów jest jak najbardziej słuszny. Stacje robocze obecnie w sprzedaży oferują maksymalnie 2 procesory i najcześciej są to Xeony. Większa liczna procesorów jest jedynie w serwerach. Dla serwerów jest wersja serwerowa windowsa a to jest wersja kliencka, dalej wiele procesorów można osiągnąć poprzez zastosowanie systemu rozproszonego korzystającego z wielu maszyn - na jakiej podstawie np. na 100 komputerach ma być zainstalowane systemy z tego samego klucza - mówiesz pewnie ze nie ma byc bo każdy ma mieć osobny klucz, ale jeżeli one pracują jako jeden komputer ? Poczytaj o Infreno i Plan9 ....

Argument o hostingu jak już ktoś go rozbił mówi że nie wolno hostingowac czy publikować - bo to wersja kliencka a nie serwerowa, natomiast tworzenie stron to web developing. Przepraszam, ale mimo wszystko ten argument był śmieszny.

Wracając do czcionek - skoro ms się napracował to ma prawo decydować czy da te czcionki za darmo ludziom żeby mogli z tego czerpać korzyści czy nie. Płacąc możesz korzystać z systemu i wykorzystywać go do tworzenia innych rzeczy gdzie czerpiesz z tych rzeczy korzyści lub z pracy jaką w nie włożyłeś a nie z cześci składowych systemu jak czcionki bo nie masz praw autorskich. Taka mała dygresja...

Na koniec możesz się nie zgodzić na te warunki i ich nie zaakceptować. :P

Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #16 dnia: 07 Wrzesień 2009, 20:11:44 »
Cytuj
Masz na myśli linux/unix i mac os. Ciekawe spostrzeżenie bo 90% programów jest pisana właśnie pod windows.
Więc jezeli chcemy z nich korzystać to niestety ale musimy siedzieć na szpiegującym Windowsie.

Tak to właśnie mam na myśli. A kto mówi o szpiegującym Windowsie? Większość zakreślonych zapisów mówi o weryfikacji legalności oprogramowania i egzekwowaniu swoich praw przez producenta oraz o identyfikacji komputera z zainstalowanym systemem a nie identyfikacji użytkownika. Myślisz, że na tej podstawie można zweryfikować kogoś z imienia i nazwiska, poznać jego PESEL albo podobne dane prawnie chronione?

Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #17 dnia: 07 Wrzesień 2009, 21:58:42 »

a/ Ms ma prawo instalować aplikacji i to na 100% chodzi o wykrywanie pirackiego oprogramowania. Skoro MS jest autorem i wydaje miliardy dolarów na projektowanie oprogramowania, ma prawo egzekwować jego licencje a to jest podstawowy tego aparat.
b/Co do przekazania osobom trzecim - jaki sens miało by mieć wykrywanie nielegalnych userów, piratów czy przestępców skoro nie można by z tej wiedzy skorzystać dla przykładu - podając na policje czy do innej organizacji, skoro chroni je ustawa ochrony danych osobistych,
c/ Czcionki i inne rzeczy wizualno muzyczne. A jak to sobie wyobrażasz ? Gdyby nie było tego zapisu mógłbyś użyć logo windows do tego napis "windowss" napisany czcionką stworzoną przez MS - czyli oryginalną i podobną szate graficzną do reklamy np. dystrybucji linuksa z zainstalowanym wine czy innym środowiskiem implementującym mozliwości zarządzania komputerem i wykonywania usług dla usera, jak i przy użyciu programów dla windowsa, co chyba rozumiesz było by chwytem poniżej pasa, a i upokarzającym MS.
d/Co do kasowania oprogramowania - bzdura, przez tyle lat co używam produkty MS a będzie to oooo ponad 15lat, jeszcze ani razu MS nie skasował żadnej mojej rzeczy czy programu.
e/Co do IP - MS musi wiedzieć skąd jesteś bo tego wymaga licencja. Dla przykładu MS Office Profesional zakupiony w akcji Office dla uczniów i studentów - może być zakupiony jedynie w Europie, Azji i na terenie Afryki, a zakupiony i zainstalowany np. w Amerykach czy Australii był by nielegalny, tak samo jak windows dla krajów 3 świata.
f/ Zapis o ilości procesorów jest jak najbardziej słuszny. Stacje robocze obecnie w sprzedaży oferują maksymalnie 2 procesory a to jest wersja kliencka
g/ nie wolno hostingowac czy publikować - bo to wersja kliencka a nie serwerowa, natomiast tworzenie stron to web developing
h/ Wracając do czcionek - skoro ms się napracował to ma prawo decydować czy da te czcionki za darmo ludziom żeby mogli z tego czerpać korzyści czy nie.

Zdrastwujtie druzja
Pozwoliłem sobie pogrupować powyższe stwierdzenia od a-h. Jest w nich sporo racji, ale nie do końca. Dywagacje nad licencją można rozpatrywać nie tylko w zakresie składni zdaniowej, ale również intencji. Jakież są intencje firmy M$?

Zastosowane w systemie Windows 7 mechanizmy DRM (cyfrowa ochrona praw autorskich) ograniczają swobodne wykorzystywanie sprzętu - użytkownik oddaje kontrolę nad podstawowymi aspektami używania PC w ręce przemysłu rozrywkowego. Ten przemysł powie - słuchałeś płyty - już nie posłuchasz, lub płać. Słuchałeś muzyki - już nie posłuchasz - płać.
O! Założyłeś serwer plików - znaleźliśmy MP3 na twoim dysku - hostujesz pliki i nielegalnie je wprowadzasz do obiegu. Nie jest ważne, że to twoje sample z koncertu w którym grałeś na klawiszach - nie są rozpoznawalne, więc:
- mamy materiał dowodowy, adres IP, dane sprzętowe o komputerze, numer klucza produktu, wszystko co znaleźliśmy w protokole internetowym,
- nasz system weryfikacji czasu rzeczywistego, przyda się w materiale dowodowym określającym czas popełnienia przestępstwa,
- naruszyłeś naszą licencję. Do ukarania więc... tłumaczyć się będziesz później.

Z zapisów licencji wynika, że Microsoft bardziej dba o własne bezpieczeństwo, niż bezpieczeństwo użytkowników. Jeżeli mechanizm weryfikacji czy identyfikacji oprogramowania zostanie rozpracowany przez hakerów, może zostać wykorzystany jako kolejna dziura systemu operacyjnego do penetracji i wyciągania informacji. Aktywacja produktu - proszę bardzo, przez telefon - lub raz - a nie, że mamy non stop otworzone drzwi z zaproszeniem do zwiedzania dla obcych. I to różnych...

Większość pecetów sprzedawana jest z preinstalowanym Windows, jednak nie dzieje się tak z wyboru użytkowników. To jest działanie monopolizujące rynek celowo - mamy sytuację zagrożenia terroryzmem, a uczciwy obywatel podglądany legalnie nie będzie miał nic przeciwko by to sprawdzić. A że przy okazji sprawdzi się nieco więcej - wykradzione nowe pomysły i opatentowane w USA dadzą firmie dodatkowy profit.
Firma ta dba bowiem o swój biznes dobrze jak rzadko która. To Microsoft próbował zablokować standaryzację formatów dokumentów (posuwając się nawet do łapówek), gdyż formaty takie jak ODF (OpenDocument Format) zagroziłyby monopolowi jaki firma ma na pakiety biurowe. Aby zysk był zawsze, firma wymusza na użytkownikach konieczność aktualizacji oprogramowania, np. kończąc wsparcie dla starszych wersji Windows i Office. Dopiero pod naciskiem opinii publicznej, ugięła się nieco i łaskawie opublikowała poprawki zapewniające względną kompatybilność. Ale wyposażenie Windows 7 w tryb XP zdaniem Microsoftu naraża użytkowników systemu na niepotrzebne ryzyko. Ha, obecnie, zdaniem Microsoftu ryzyko to jest dopuszczalne, gdyż ma to być jedynie rozwiązanie tymczasowe, pomagające użytkownikowi w migracji do Windows 7. Kolejne aktualizacje zgodnie z przedstawioną w I poście licencją, mogą doprowadzić legalnie do sytuacji, która zmusi dotychczasowych użytkowników starych programów do ich ponownego zakupu - w pewnym momencie po prostu nie uruchomisz ulubionego programu czy gry. Jej czas się skończy.
No i jeszcze jeden zarzut. Generator liczb pseudolosowych w każdym nowym produkcie m$ ma prymitywne widmo i tak na prawdę nim nie jest. Ochrona wygenerowanego hasła i czy sesje szyfrowane - to pozory - a licencja wyraźnie nie pozwala by to naprawić i być autentycznie chronionym.
Linux i czcionki - wystarczyło cwaniactwo i opatentowanie m$ np. takiej technologii jak wygładzanie ekranowe - by utrudnić życie linuxowej braci. Co do kasowania oprogramowania - licencja mówi, że M$ może to robić. Z angielskiej Visty wywalali polskie czcionki po jakiejś tam kolejnej aktualizacji. Acha, i sterownik od karty dźwiękowej...;-)
« Ostatnia zmiana: 07 Wrzesień 2009, 22:01:46 wysłana przez Aleksiej »

Offline szpachla

  • ***
  • 113
  • GG.HF
Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #18 dnia: 07 Wrzesień 2009, 22:40:07 »
Co za dyskusja.
Proszę autora tego tematu o jeden przykład inwigilacji użytkownika na jego szkode.
Proszę o jeden przykład kiedy to microsoft wykorzystał zbierane dane przeciwko komuś.
To że ktoś jest w posiadaniu czyiś danych nie robi z niego przestępcy!!!
Twój pracodawca również posiada twój adres zamieszkania, pesel, numer telefonu i jakoś nikt nie ma do niego pretensji.
Wytłumacz mi to "userze" - "autorze",
pewne zagadnienia wydadzą ci się bardziej oczywiste.

Cytuj
O! Założyłeś serwer plików - znaleźliśmy MP3 na twoim dysku - hostujesz pliki i nielegalnie je wprowadzasz do obiegu. Nie jest ważne, że to twoje sample z koncertu w którym grałeś na klawiszach - nie są rozpoznawalne, więc:
- mamy materiał dowodowy, adres IP, dane sprzętowe o komputerze, numer klucza produktu, wszystko co znaleźliśmy w protokole internetowym,
- nasz system weryfikacji czasu rzeczywistego, przyda się w materiale dowodowym określającym czas popełnienia przestępstwa,
- naruszyłeś naszą licencję. Do ukarania więc... tłumaczyć się będziesz później.

Cytuj
Nie jest ważne, że to twoje sample z koncertu w którym grałeś na klawiszach - nie są rozpoznawalne

Chyba kolego. Proszę o przykład jednej sprawy w której urzytkownik został skazany za udostępnianie muzyki której jest autorem.

Proszę usunąć wycieczki osobiste które mogą być uznane za atak. Dyskutujemy na poziomie i bez wyzwisk i emocji. Staramy się przedstawić nasze zdania solidnymi i przemyslanymi argumentami, a nie krzykami i ironicznymi dojazdami. Zarówno do autora postu jak i innych - każde odstepstwo od tego co napisałem jak i regulaminu będzie karane,takie tamaty sa wazne i ciekawe, ale na poziomie proszę!

lukas_gab

edit: done.
« Ostatnia zmiana: 08 Wrzesień 2009, 00:27:47 wysłana przez szpachla »
Intel Core2Duo E6300 1,86@3.2 GHz
Asus p5k
G.Skill 2X1GB @ 900 MHz
GeForce 8800 GT, core @ 600 MHz
Chieftec GPS-450W


Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #19 dnia: 07 Wrzesień 2009, 23:02:12 »

Proszę autora tego tematu o jeden przykład inwigilacji użytkownika na jego szkode.
Proszę o jeden przykład kiedy to microsoft wykorzystał zbierane dane przeciwko komuś.
To że ktoś jest w posiadaniu czyiś danych nie robi z niego przestępcy!!!
Twój pracodawca również posiada twój adres zamieszkania, pesel, numer telefonu i jakoś nikt nie ma do niego pretensji.
Chyba kolego postradałeś zmysły. Proszę o przykład jednej sprawy w której użytkownik został skazany za udostępnianie muzyki której jest autorem.

Proszę, wyjaśnij celowość Ustawy o Ochronie Danych Osobowych.
Na dobranoc: http://tinyurl.com/kqa4gr
czyli jakie "trzecie" firmy będą potrzebne i do czego.
I na wesoło, pieśń przyszłości: http://tinyurl.com/2jeedn
;-)

I na koniec podobny scenariusz: http://tinyurl.com/nvvo5l
« Ostatnia zmiana: 07 Wrzesień 2009, 23:10:02 wysłana przez Aleksiej »

Offline szpachla

  • ***
  • 113
  • GG.HF
Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #20 dnia: 08 Wrzesień 2009, 00:18:25 »
Cytuj
Proszę usunąć wycieczki osobiste które mogą być uznane za atak.
Za atak to powinieneś uznać bzdety jakie wypisał ten (kulturalnie) prowokator.

Cytuj
Staramy się przedstawić nasze zdania solidnymi i przemyslanymi argumentami,
To kierowałbym do autora tematu za jego przemyślenia odnośnie licencji.

Już dawno była o tym afera że m$ pobiera dane z komputerów. Ale było również powiedziane że nie są to dane osobowe, e-maile czy numery telefonów a raczej informacje na temat zainstalowanej wersji windows, programów, okoliczności w których doszło do błędu. Dlatego np. masz taki przycisk wyślij raport, którego wcale nie musisz wysyłać jeżeli boisz sie być podglądany.

Informacje o sprzęcie są pobierane aby przypisać dany klucz oem do konkretnego komputera. Bill nie sprawdza czy masz proca podkreconego i ile masz ramu. Ma to w (kulturalnie) odbycie.

Na przyszłość polecam wszystkim trochę pomyśleć... a idiotyczne wątki kasować (opinia osobista dotycząca tematu, nie użytkownika, nie wyzywam nikogo ani nie obrażam)

Cytuj
Nie wolno używać też oprogramowania do świadczenia komercyjnych usług hostingowych. Ciekawy zapis - ale czy nie oznacza, że W7 nie jest dla tych, co robią komercyjne strony internetowe? Wszak  świadczą komercyjne usługi hostingowe.

Jeszcze raz przytocze. Za takie coś dostawało sie w szkole ndst. Na forum powinno też być premiowane.
« Ostatnia zmiana: 08 Wrzesień 2009, 00:26:21 wysłana przez szpachla »
Intel Core2Duo E6300 1,86@3.2 GHz
Asus p5k
G.Skill 2X1GB @ 900 MHz
GeForce 8800 GT, core @ 600 MHz
Chieftec GPS-450W


Offline McVein

  • ***
  • 209
Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #21 dnia: 08 Wrzesień 2009, 00:59:08 »
Cytuj
Proszę usunąć wycieczki osobiste które mogą być uznane za atak.
Za atak to powinieneś uznać bzdety jakie wypisał ten (kulturalnie) prowokator.

Cytuj
Staramy się przedstawić nasze zdania solidnymi i przemyslanymi argumentami,
To kierowałbym do autora tematu za jego przemyślenia odnośnie licencji.

Już dawno była o tym afera że m$ pobiera dane z komputerów. Ale było również powiedziane że nie są to dane osobowe, e-maile czy numery telefonów a raczej informacje na temat zainstalowanej wersji windows, programów, okoliczności w których doszło do błędu. Dlatego np. masz taki przycisk wyślij raport, którego wcale nie musisz wysyłać jeżeli boisz sie być podglądany.

Informacje o sprzęcie są pobierane aby przypisać dany klucz oem do konkretnego komputera. Bill nie sprawdza czy masz proca podkreconego i ile masz ramu. Ma to w (kulturalnie) odbycie.

Na przyszłość polecam wszystkim trochę pomyśleć... a idiotyczne wątki kasować (opinia osobista, nie wyzywam nikogo ani nie obrażam)



Sam tez radzę pomyśleć zanim zaczniesz dawać rady.

Owsem afera była od początku xp jednak nie aż na taką skale jak teraz. Przypomnę ci tylko ze w viscie jako pierwszym systemie dodano mechanizm sprawdzający np. legalność filmów czy mp3 a w W7 ten mechanizm dalej funkcjonuje. Co do ustalenia tożsamości użytkownika adresu IP to niestanowi większego problemu gdyż przykładowo MS sprawdza twój komp i jak znajdzie coś podejrzanego to występuje na drogę sądową a już dalej się domyśl co będzie. Dodam tylko ze jeżeli administrator sieci z której masz dostęp do netu zostanie poproszony o podanie twoich danych personalnych na podstawie nakazu sądowego to musi je ujawnić i żadna ustawa o "prywatności danych osobowych" ci nie pomoże.

Jak myślisz, skoro jest to forum to ja nie mam prawa do dyskusji?? Po za tym jeżeli cie sprowokować łatwo to naucz się nad sobą panować anie zaraz od (prowokatora) wyzywać.

Jeszcze jedna rzecz.

Owszem ten przycisk wyslij jest i mozesz na niego nie kilkać ale zastanów się przez chwile na tym pytaniem. Ile danych po między twoim kompem a serwerem MS jest wysyłane bez twojej wiedzy??

Temat założyłem tylko i wyłącznie po to ażeby ktoś pomyślał nad tym. Ja nie jestem przeciwnikiem Windows ale jestem przeciwny temu  żeby coś co funkcjonuje jako system operacyjny pozwalało jego twórcą na permanentną inwigilację o której już wiadomo. A o jakiej jeszcze nie wiemy??
Pozdrawiam wszystkich.

Offline sCooBy^

  • *****
  • 1190
  • GG: 9706662
Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #22 dnia: 08 Wrzesień 2009, 07:01:33 »
Cytuj
Przypomnę ci tylko ze w viscie jako pierwszym systemie dodano mechanizm sprawdzający np. legalność filmów czy mp3 a w W7 ten mechanizm dalej funkcjonuje.

Opisz mi zasadę jego działania bo ani w Viście ani w Windows 7 nie spotkałem się z żadnym sprawdzaniem legalności mp3 czy filmów ;)
Jedynie do czego był potrzebny DRM to do oglądania TVN24 ;)

Cytuj
Ile danych po między twoim kompem a serwerem MS jest wysyłane bez twojej wiedzy??

Czekam na analizę tych danych i przykłady - bo jak na razie to tylko puste słowa ;)

Cytuj
...permanentną inwigilację o której już wiadomo. A o jakiej jeszcze nie wiemy??

Nie rozumiem sensu tej wypowiedzi ;)
Zapraszam do grupy "Windows 8 pre-release testers group" na Facebook

Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #23 dnia: 08 Wrzesień 2009, 09:24:22 »
Cytuj
Cytuj
Nie wolno używać też oprogramowania do świadczenia komercyjnych usług hostingowych. Ciekawy zapis - ale czy nie oznacza, że W7 nie jest dla tych, co robią komercyjne strony internetowe? Wszak  świadczą komercyjne usługi hostingowe.
Jeszcze raz przytocze. Za takie coś dostawało sie w szkole ndst. Na forum powinno też być premiowane.

A jaka to szkoła była? ;-)
Cóż - każdy ma prawo wierzyć w szczere intencje firmy Microsoft. Zapis licencji twardo mówi, że nie wolno używać oprogramowania do świadczenia komercyjnych usług. Jakich? Hostingowych.

Być może usługi hostingowe należą już do terminologii polskiej, ale należy pamiętać, że w Polsce obowiązuje nadal
USTAWA z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim. (Dz. U. 90/1999 z dnia 8 listopada 1999 r. poz. 999)
W niej czytamy, że:
4. Obcojęzyczne opisy towarów i usług oraz obcojęzyczne oferty i reklamy wprowadzane do obrotu prawnego, o którym mowa w ust. 1, muszą jednocześnie mieć polską wersję językową.


Przeciętny Kowalski, akceptując tak określoną licencję jest zmuszany do zaakceptowania często czegoś, czego często nie rozumie. A więc wchodzi to w zakres klauzul niedozwolonych, jakimi często posługiwały się banki w swoich umowach.

Teraz, starając się ustalić, jaki jest zakres świadczenia komercyjnych usług hostingowych, czytamy w reklamach oferujących firm, cytuję:
"Przy okazji tworzenia nowej witryny należy zastanowić się nad wyborem właściwego serwera dla powstającego serwisu....dlatego właśnie aby rozwiązać ten problem powstała usługa hostingowa, która polega na udostępnianiu przestrzeni dyskowej serwera. Hosting to usługa polegająca na udostępnianiu fragmentu przestrzeni dyskowej serwera wirtualnego lub dedykowanego dla innych użytkowników. Jest to podstawowa usługa dająca możliwość opublikowania własnego serwisu WWW w Internecie. Hosting oferowany jest najczęściej w formie gotowych pakietów obejmujących dodatkowe usługi. Usługa hostingowa umożliwia funkcjonowanie witryny w internecie w przypadku kiedy nie posiadacie Państwo własnego serwera... W przypadku usługi hostingowej opiekę nad funkcjonowaniem serwera przejmują na siebie zespoły informatyków zapewniając w ten sposób całodobową obsługę przez cały czas świadczenia usługi. Proponujemy Państwu .....X  rozwiązań w zależności od Państwa indywidualnych potrzeb...."
... a tu lista jest długa, łącznie z tworzeniem stron internetowych.

Czy firma Microsoft nie łamie polskiego prawa? Raz, że w umowie prawnej używa obcojęzycznych definicji bez wyjaśnienia ich polskiego znaczenia, do czego jest zobligowana ustawą o języku polskim. Dwa, nigdzie nie precyzując definicji komercyjnych usług hostingowych.

Czy informatyk posiadający w serwerowni notebooka z zainstalowanym Windows7, będzie łamał prawo używając go przykładowo do nadzoru nad serwerem, gdzie świadczy komercyjne usługi hostingowe dla swoich klientów, czy też klepiący coś w kodzie php, czy nawet robiący strony internetowe dla swojego klienta?
Używa wszak oprogramowania do świadczenia komercyjnych usług hostingowych.

Tutaj oczywiście, większość zakochana w M$ uważa, że taki zapis nie jest dla nas, licencjonobiorców groźny - bo ma chronić tylko interesy firmy - ale, czy firma nie powinna określić precyzyjniej takie ograniczenia? Moim zdaniem powinna - bo uogólniając robi tylko dobrze, ale sobie.

Irytuje i mnie zapis w licencji dotyczący używania i komunikacji sieciowej z wykorzystaniem protokołu IPV6. Nagle dla M$ ważne stało się zamieszczenie w licencji zapisów dotyczących Teredo, pada termin połączenie 'end-to-end' - a w tej samej licencji nie ma zapisów o innych technologiach sieciowych. Na usługę klienta Teredo musimy się zgodzić często jak to jest w przypadku Kowalskiego, nic o niej nie wiedząc, jak i na przesyłanie informacji na serwery Microsoft.

Przysłowiowy Kowalski kupuje przykładowo notebooka z Windows7. Klika w opcję "akceptuję licencję" nic nie wiedząc o Teredo. Dla mnie przypomina to coś w rodzaju bankowych zapisów niedozwolonych w umowie - jedyna strona, która coś o tym wie, to Microsoft i... informatyk. Kowalski wyraża więc zgodę na coś, o czym ma prawo nic nie wiedzieć.
Owszem, możecie napisać - to niech się uczy... ;-)

Moim zdaniem, takie zapisy w prawie jaką jest licencja, opisujące technologię informatyczną w sposób bardzo nieprecyzyjny, gdzie musimy się na to godzić nie będąc poinformowani do końca, dlaczego Teredo jest dla Microsoft aż takie ważne, że jesteśmy o nim od razu informowani i musimy się na tę technologię od razu godzić - są nielegalne.

Dlaczego w licencji aż tak ważny staje się zapis mówiący o prawie Microsoftu do aktualizacji oprogramowania odbiornika/nadajnika podczerwnieni? Chcą sprawdzać, czy używam żarówek energooszczędnych? ;-)
« Ostatnia zmiana: 08 Wrzesień 2009, 09:32:55 wysłana przez Aleksiej »

Offline McVein

  • ***
  • 209
Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #24 dnia: 08 Wrzesień 2009, 14:03:04 »
Cytuj
Przypomnę ci tylko ze w viscie jako pierwszym systemie dodano mechanizm sprawdzający np. legalność filmów czy mp3 a w W7 ten mechanizm dalej funkcjonuje.

Opisz mi zasadę jego działania bo ani w Viście ani w Windows 7 nie spotkałem się z żadnym sprawdzaniem legalności mp3 czy filmów ;)
Jedynie do czego był potrzebny DRM to do oglądania TVN24 ;)

Cytuj
Ile danych po między twoim kompem a serwerem MS jest wysyłane bez twojej wiedzy??

Czekam na analizę tych danych i przykłady - bo jak na razie to tylko puste słowa ;)

Cytuj
...permanentną inwigilację o której już wiadomo. A o jakiej jeszcze nie wiemy??

Nie rozumiem sensu tej wypowiedzi ;)
AD.1
http://jakilinux.org/gnu/vista-drm-i-nasze-prawa/ - proszę bardzo

AD.2
Co do pytana ktorego nie rozumiesz to zadam je inaczej.

Wiemy ze MS inwigiluję po części użytkownika. Jednak nie wiemy jak bardzo jesteśmy inwigilowani. Stąd moje pytanie w nie co innej formie.  
Do czego MS chce sprawdzać oprogramowanie firn trzecich i media, a póżniej, co? zawartość dysków twardych?
« Ostatnia zmiana: 08 Wrzesień 2009, 14:20:56 wysłana przez McVein »
Pozdrawiam wszystkich.

Offline sCooBy^

  • *****
  • 1190
  • GG: 9706662
Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #25 dnia: 08 Wrzesień 2009, 14:35:04 »
AD.1
http://jakilinux.org/gnu/vista-drm-i-nasze-prawa/ - proszę bardzo

I niby co ten artykuł na "Jakilinux" udowadnia? Nadal niestety nie mogę się doszukać ani w Viście ani w Windows 7 żadnego sprawdzania legalności moich mp3 czy divx-ów ;) Wszystkie filmy zassane z neta działają perfekcyjnie a mp3 pięknie grają ;)
Tak więc nadal nie rozumiem o co chodzi w twoim zarzucie?

Bo wywód w tym artykule i ględzenie nawiedzonego Stallman-a nic mi nie udowadnia.

Co do DRM to może chodzi Ci o CD Sony i przekręt z rotkitem? 
Zapraszam do grupy "Windows 8 pre-release testers group" na Facebook

Offline szpachla

  • ***
  • 113
  • GG.HF
Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #26 dnia: 08 Wrzesień 2009, 15:30:12 »
Cytuj
Teraz, starając się ustalić, jaki jest zakres świadczenia komercyjnych usług hostingowych, czytamy w reklamach oferujących firm, cytuję:
"Przy okazji tworzenia nowej witryny należy zastanowić się nad wyborem właściwego serwera dla powstającego serwisu....dlatego właśnie aby rozwiązać ten problem powstała usługa hostingowa, która polega na udostępnianiu przestrzeni dyskowej serwera. Hosting to usługa polegająca na udostępnianiu fragmentu przestrzeni dyskowej serwera wirtualnego lub dedykowanego dla innych użytkowników. Jest to podstawowa usługa dająca możliwość opublikowania własnego serwisu WWW w Internecie. Hosting oferowany jest najczęściej w formie gotowych pakietów obejmujących dodatkowe usługi. Usługa hostingowa umożliwia funkcjonowanie witryny w internecie w przypadku kiedy nie posiadacie Państwo własnego serwera... W przypadku usługi hostingowej opiekę nad funkcjonowaniem serwera przejmują na siebie zespoły informatyków zapewniając w ten sposób całodobową obsługę przez cały czas świadczenia usługi. Proponujemy Państwu .....X  rozwiązań w zależności od Państwa indywidualnych potrzeb...."
... a tu lista jest długa, łącznie z tworzeniem stron internetowych.

Ludzie trzymajcie mnie bo nie wytrzymam.
Hosting to hosting, a tworzenie stron to całkiem inna usługa...
Teorie które głosicie nadają sie na pclaba albo forum komputerświata.
Ja kończe dyskusje w tym temacie, nie bede sie zniżał do poziomu niektórych... jakby to ująć... dzieci chyba.

Cytuj
Czy informatyk posiadający w serwerowni notebooka z zainstalowanym Windows7, będzie łamał prawo używając go przykładowo do nadzoru nad serwerem, gdzie świadczy komercyjne usługi hostingowe dla swoich klientów, czy też klepiący coś w kodzie php, czy nawet robiący strony internetowe dla swojego klienta?
Używa wszak oprogramowania do świadczenia komercyjnych usług hostingowych.

Powiedziałbym ci czego używa, ale bana dostane przez ciebie wiec sobie daruje :)
« Ostatnia zmiana: 08 Wrzesień 2009, 15:35:45 wysłana przez szpachla »
Intel Core2Duo E6300 1,86@3.2 GHz
Asus p5k
G.Skill 2X1GB @ 900 MHz
GeForce 8800 GT, core @ 600 MHz
Chieftec GPS-450W


Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #27 dnia: 08 Wrzesień 2009, 17:40:48 »
Cytuj
Teraz, starając się ustalić, jaki jest zakres świadczenia komercyjnych usług hostingowych, czytamy w reklamach oferujących firm, cytuję:
"Przy okazji tworzenia nowej witryny należy zastanowić się nad wyborem właściwego serwera dla powstającego serwisu....dlatego właśnie aby rozwiązać ten problem powstała usługa hostingowa, która polega na udostępnianiu przestrzeni dyskowej serwera. Hosting to usługa polegająca na udostępnianiu fragmentu przestrzeni dyskowej serwera wirtualnego lub dedykowanego dla innych użytkowników. Jest to podstawowa usługa dająca możliwość opublikowania własnego serwisu WWW w Internecie. Hosting oferowany jest najczęściej w formie gotowych pakietów obejmujących dodatkowe usługi. Usługa hostingowa umożliwia funkcjonowanie witryny w internecie w przypadku kiedy nie posiadacie Państwo własnego serwera... W przypadku usługi hostingowej opiekę nad funkcjonowaniem serwera przejmują na siebie zespoły informatyków zapewniając w ten sposób całodobową obsługę przez cały czas świadczenia usługi. Proponujemy Państwu .....X  rozwiązań w zależności od Państwa indywidualnych potrzeb...."
... a tu lista jest długa, łącznie z tworzeniem stron internetowych.

Ludzie trzymajcie mnie bo nie wytrzymam.
Hosting to hosting, a tworzenie stron to całkiem inna usługa...
Teorie które głosicie nadają sie na pclaba albo forum komputerświata.
Ja kończe dyskusje w tym temacie, nie bede sie zniżał do poziomu niektórych... jakby to ująć... dzieci chyba.

Cytuj
Czy informatyk posiadający w serwerowni notebooka z zainstalowanym Windows7, będzie łamał prawo używając go przykładowo do nadzoru nad serwerem, gdzie świadczy komercyjne usługi hostingowe dla swoich klientów, czy też klepiący coś w kodzie php, czy nawet robiący strony internetowe dla swojego klienta?
Używa wszak oprogramowania do świadczenia komercyjnych usług hostingowych.

Powiedziałbym ci czego używa, ale bana dostane przez ciebie wiec sobie daruje :)

Tu się zgodzę, ponieważ temat hostningu ... echhh  to chyba nawet dzieci neo wiedzą ze hosting to serwery a developing to tworzenie stron które sa na serwerach i jakim byś nie był prawnikiem nie powiesz nam ze developing to hosting czy że krowa to kot, możesz mówić ze jesteśmy fanboyami ale nie ma bata żeby takie coś przeszło ;p Fakt niektóre argumenty coś tam znacząc co wymieniłeś, ale brzmią tak bo jesteś stronniczy, no i jak by nie było przeinaczasz fakty , jednak jest to jakoś realne, no ale hosting to hosting. Idąc twoim przykładem, gość co ma laptopa w serwerowni nie hostuje tylko administruje zdalnie serwerem który hostsuje i idąc dalej administracja inna maszyną do administracja a hosting to hosting, bo wtedy zdalny pulpit nie nazywal by się narzędziem administrującym a serwerem hostującym co jest absurdalne i niedorzeczne ;p

Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #28 dnia: 08 Wrzesień 2009, 18:01:23 »
Co za dyskusja.
Proszę autora tego tematu o jeden przykład inwigilacji użytkownika na jego szkode.

A, proszę uprzejmie, tu się zdenerwowali i chcą nawet odszkodowania - jedyn 5mln dolarów:
http://tinyurl.com/nqgshp
Jak ktoś nie łapie angielskiego, to tu przetłumaczy: http://translate.google.pl/
Krótko: " Microsoft został pozwany w tym tygodniu w Waszyngtonie okręgu sądu za naruszenie praw prywatności w systemie operacyjnym Windows XP z Windows Genuine Advantage (WGA)... Chociaż firma twierdził, żadne informacje osobiste nie są wysyłane, system uwierzytelniania codziennie dostarcza informacji na temat użytkownika, adres IP i inne szczegóły, które mogłyby być użyte do śledzenia informacji o nim..."

Cytuj
I niby co ten artykuł na "Jakilinux" udowadnia?


Że ignorancja to jednak największe źródło szczęścia - a tu jest sporo ludzi szczęśliwych.
;-)


Edytuj !

lukas_gab
« Ostatnia zmiana: 08 Wrzesień 2009, 18:14:07 wysłana przez lukas_gab »

Offline szpachla

  • ***
  • 113
  • GG.HF
Odp: Spyware7 Czyli jak MS szpieguje nasze komputery :(
« Odpowiedź #29 dnia: 08 Wrzesień 2009, 20:56:10 »
No i gdzie tutaj widzisz szkodę na rzecz użytkownika.
Adres ip jest podstawą protokołu TCP/IP.
Wchodząc na to forum również podajesz swój adres ip i nikt nie płacze że forum szpieguje userów bo zbiera informacje na temat adresów którzy sie tutaj logowali (a zbiera bo istnieje coś takiego jak *.log i tam wypisane są wszystkie połączenia do serwera).
Podajesz również wersję systemu operacyjnego, dane dotyczące przeglądarki a nawet rozdzielczość  w której pracujesz.
« Ostatnia zmiana: 08 Wrzesień 2009, 21:02:29 wysłana przez szpachla »
Intel Core2Duo E6300 1,86@3.2 GHz
Asus p5k
G.Skill 2X1GB @ 900 MHz
GeForce 8800 GT, core @ 600 MHz
Chieftec GPS-450W