Połączenie obu metod dało efekt. Uruchomiłem instalator w trybie zgodności z Win XP SP2 gdyż przy trybie zgodności z Vistą tylko krzaczył. I o dziwo instalacja przebiegła bez przeszkód. Zainstalowałem sam driver, bez Catalyst Control Center a i tak wszytsko pięknie działa, a wydajność (jęsli przy takiej karcie można uzywać tego określenia
) wzrosła.
Nie wiem dlaczego tylko sterowniki z plyty (8.5) chciały współpracować. Tym bardziej wydaje mi się to dziwne gdyż nie były one nawet pisane pod Vistę, a co dopiero na 7. Tak czy siak, wszystko działa tak jak powinno, WDDMy poszłyyyy w nie pamiec.
Dziekuje za pomoc
Pozdrawiam
EDIT:
Aaaa jednak nic nie jest tak proste i przejrzyste na jakie wygląda. Po kolejnym restarcie (dla pewności) po bootscreenie ukazał sie bluescreen ze zrzutem pamięci.
Po zrzuceniu pamięci, ponowny reboot, teraz system proponuje mi uruchomienie automatycznego odzyskiwania systemu, zgadzam sie, system "mówi" do mnie po angielsku w środowisku do złudzenia przepominajym WinPE z Visty (być może to był WinPE, nie jestem pewien gdyż po raz pierwszy spotykam się z czyms takim w siódemce). System mieli, mieli i reboot, sterowniki powróciły rzecz jasna do WDDMów, Tak więc problem pozostaje nadal nie rozwiązany. Coś wydawało mi sie tu zbyt proste i o to mam...
Co jeszcze ciekawsze po restorze juz mym oczom nie okazuje się piękny napis o aktywowanym systemie, baa, system grozi mi znanym z Visty komunikatem o korzystaniu z nielegalnego oprogramowania.
Restore zrobił za duży bałagan w systemie, nie wiem na czym stoje, format. Wciąż czekam na pomysły.
Pozdrawiam