Witam!
Od kilku juz dni probuje rozwiazac ten problem, przeszukujac rozne fora m.in. to, bez rezultatu, wiec postanowilem zamiescic ten watek w chyba najopowiedniejszym miejscu jakim jest forum windows7.pl, przechodzac do meritum uruchomilem instalator z poziomu windows (obecnie uzywam windowsa xp) w celu przetestowania systemu, dx 10 etc., umozliwilo mi to dziwne zdarzenie jakie mialo miejsce kilka dni temu, a mianowicie crash dysku twardego (ata wd800jb, w kazdym razie jest on podpiety do tasmy), byl on nadal widziany w oknie "moj komputer", jednakze nie mozna bylo uzyskac do niego dostepu, ogolnie komputer zwolnil, nie mozna bylo otworzyc niektorych folderow na pozostalych dyskach (oba sata II), sformatowanie dysku pomoglo, narazie nic podobnego sie nie wydarzylo. Dysk obecnie dziala w pelni, kopiowalem do niego i z niego pliki, bez zadnych problemow, wiec jak juz wczesniej wspominalem postanowilem, majac czysty dysk do dyspozycji, nie zwlekac i zainstalowac na nim "siodemke" jednakze przechodzac kolejne etapy przygotowania do instalacji do momentu, gdy nalezy dokonac wyboru partycji w menu widoczne sa tylko dwa dyski satowskie, postanowilem wiec sprawdzic w internecie czy windows 7 w ogole obsluguje tego typu dyski, nigdzie nie znalazlem potwierdzenia mojej hipotezy, iz takowych nie obsluguje, wiec wyciagnalem czym predzej plyte instalacyjna windows xp, przeszedlem kolejne etapy przygotowania do instalacji i o dziwo w xpkowskim menu figuruje dysk atowski.
Jaki jest przyczyna problemu?
Z gory dziekuje za wszelkie proby rozwiazania mojego problemu