Ty, gogster, a kto mądy instaluje windowsa na takim sprzęcie? Od tego są chyba odmiany serwerowe.Windows jest produktem dla mas (for all), a serwery to specyficzne sprzęty, o odmiennym zarządzaniu pamięcią. Przykład
Masz jednego procka dajmy na to dual core e5200, 4gb pamięci ram i płyte na p35. Do procka jest przypisane 4 gb pamięci na wyłączność i jest optymalny czs dostępu dajmy na to 40 ns
Masz 2 procki i 12 gb ramu i analogiczne mobo for serwer. Do 2 procków przypisane jest 12 gb, każdy ma tyle samo na wyłączność, a powinien mieć po 6, albo mobo powinno mieć 2 razy więcej gniazd na ram, aby każdy procek komunikował się z innym chipsetem i z innymi pamięciami. czas dostępu jest nawet do 10-20 razy wyższy. Sytuację poprawia technologia numa (wprowadzona w windows vista), ale tylko przy zgodności płyty głównej (tj dwa chipsety i 2x więcej gniazd pamięci). Ale do tej funkcjonalności można mieć wiele zastrzeżeń gdyż tylko nisza korzysta z takich komputerów przy windowsie 7/vista.
Kolego, napisz mi jak jest z PAE? Czemu na windows 7/vista nie przynosi efektów w postaci obsługi większej ilości pamięci? Bo PAE jest niejako symboliczne, obsługiwane w pełni przez windows server 2k3/2k8.
Pokaż mi na xp te twoje 1000 procesów.
Zalecenie? Przesiądź się na innego windowsa albo korzystaj ze swojego xp który przy takim sprzęcie jest gówno wart.
A do tego czasu to twój post jest tylko szpanowaniem sprzętem i wykształceniem. Choć ja też jestem informatykiem tyle, że w drodze jeszcze.