Od niedawna jestem użytkownikiem Windows'a 7. Powiedzmy że jestem średnio szczęśliwy z tego systemu.
Problemy zaczęły się w momencie kiedy chciałem zainstalować sterowniki do modemu zxdsl 852 (v.2).
Wiadomo jest to tani koreański badziew. Nie ma co liczyć na to, żeby sterowniki do niego były podpisane przez M$.
Dla tego jestem zmuszony do permanentnego działania w "test mode" (Test mode build 7600, uzyskane dzięki programowi Dseo).
I tu zaczyna się mój problem, w momencie gdy chce wyłączyć komputer niby jest rozpoczynana procedura, programy się wyłączają, w razie czego pojawia się komunikat, że programy dalej działają. No i jak już wszystko jest wyłączone, obraz zastyga*. Cały ekran jest albo czarny albo granatowy (w zależności czy w momencie zamykania systemu były otwarte programy czy nie). I dalej się nic nie dzieje. Musze wyłączyć komputer z palca.
W momencie kiedy uruchomię komputer w normalnym trybie wszystko zamyka się tak jak trzeba.
Kupno innego urządzenia, nie wchodzi na razie w rachubę ze względu na totalny brak pieniędzy.
Dokładnie przejrzałem google w poszukiwaniu rozwiązania problemu i nie odnalazłem go.
Posiadam Windows 7(x64) Professional z MSDN AA. Płyta główna: Gigabyte MA770T-UD3, Phenom II x4 955, Ram: 4GB 1333 MHz
Powiedziałem już chyba wszystko co mogłem, proszę o pomoc.
*Komputer nie dochodzi do momentu, kiedy wyświetlany jest ekran zamykania systemu.