Witam,
Jeszcze dzis uzywalem systemu Windows XP. Nie mialem z nim zadnych problemow, ale postanowilem zainstalowac 'siodemke'.
Proces instalacji przebiegl bez zadnych problemow. Mialem wczesniej 3 partycje. Usunalem je, i stworzylem nowe, pod Windows 7.
Po pierwszym uruchomieniu otworzylem Moj Komputer, wyswietlily mi sie 2 partycje, tyle ile byc ich powinno. Mniejsza(50GB), przeznaczona na system byla ok. Natomiast druga, na inne rzeczy powinna miec 200GB miejsca. A miala 0 bajtow. Myslalem, ze podczas instalacji jednak poszlo cos nie tak, i zrobilem reinstall systemu. Usunalem utworzone na Windows 7 partycje i stworzylem nowe. Instalacja znow bez problemu. Sprawdzam dyski, ten z OS jest w porzadku, tym razem stworzylem jeszcze 2 inne. I te 2 inne maja po 0bajtow miejsca, tak jak wczesniej.
Co moge teraz zrobic, poza tworzeniem jednej partycji 'na wszystko'?
Prosze o jak najszybsza odpowiedz,
Z gory dziekuje.