BSoD raczej mi nie wyskoczą w trybie awaryjnym i nie wyskakują podczas logowania bez sterownikami i pracy na nim. Ze sterownikami zresztą też nie wyskakiwały tylko komputer się resetował. Pracując już teraz bez sterowników, słuchając muzyki pisząc maile, na GG, TS3 włączony w tle, coś tam się skanuje do tego ściągam Ubuntu 10.10 chipset na pewno nie osiąga temperatury takiej by mi spaliło palec. Na spokojnie trzymałem na nim palec około minuty nie wciskając po prosty sunąc po nim. Także stopnie Celsjusza wcale nie mają wysokiej wartości, nie pali, nie sparzyłem się. Gdyby miało się coś palić w moim komputerze to stałoby się to już dawno jako że komputer pracuję teraz już od rana. To że tryb awaryjny nie ładuje sterowników to żadna dla mnie wolnosć. Dlaczego piszesz "cheapset" ? W każdym poście tak masz. Wracając do tematu, wykluczam to że cokolwiek pali się w moim komputerze.