Witam. Proszę o pomoc w rozwiązaniu tytułowego problemu.
Po zaplanowaniu skanowania dysku w poszukiwaniu błędów i restarcie komputera (bez znaczenia czy w opcjach zaznaczę tylko automatyczną naprawę błędów, czy też dodam odzyskiwanie uszkodzonych sektorów) chkdsk nie uruchamia się wcale. Komputer włącza się, ale po chwili wyświetla się ciemno szary ekran i tyle. Ponowny restart lub kilka nie przynosi efektu i komputer zawsze dochodzi do tego samego momentu (cały czas ma zapewne zadania sanowania, których nie może uruchomić). Jedynie wejście w BIOS i wyjście, niejako "wyłącza" sprawdzanie dysku i staruje system.
Mam dość mocno zoptymalizowany system, więc może wyłączyłem jakąś usługę, która odpowiada za działanie chkdsk?
Dziękuję z góry za pomoc.