Kiedyś był Firefox. Ale dłuuugo mi się uruchamiał, co mnie w nim najbardziej denerwowało. Kiedy jednak odkryłem Google Chrome, byłem w szoku.

Nie wiedziałem, że przeglądarka może się tak szybko uruchomić. Czas uruchamiania wydaje się wręcz zerowy. Prosty, intuicyjny i elastyczny interfejs dostosowany do Aero. Uwielbiam tą opcję, że można sobie zakładki przerzucać pomiędzy okienkami.

Normalnie łapię i przesuwam niczym kartki papieru... czuje się przy tym taką lekkość, swobodę i działa to bez żadnych zacięć.

Super-szybko, płynnie i nic się nie przycina. A niestabilność jest z dokładnością do zakładek - nie wiesza się wszystko tylko zakładka, którą zawsze można chwycić, rzucić i wyłączyć! Ale mi od dłuższego czasu Chrome działa stabilnie.

Miałem pewne nadzieje w związku z IE8... Ale się zawiodłem. Muli... Przewijanie stron jest płynne, ale spowolnione i opóźnione. Filmy na YouTube się tną, a taka np. nasza-klasa też zachowuje się jakoś niezdarnie...
Google Chrome jest lekki, prosty i przyjemny.
