Fakt dziwny entuzjazm ;p Faktem jest ze chodzi szybciej , ale to zasługa szybszych komputerów , pamiętajmy , że xp był przystosowywany do komputerów sprzed 8 lat więc wtedy to ekhm ... no właśnie i dobrze wiem ,że jak zainstalowałem go na celeronie 300 i 128mb ramu i 4gb dysku kląłem że to shit , a potem jak kupiłem tego blaszaka co mówiłem to nie wyobrażałem sobie pracy na win 98 , podobnie z vistą , jak kupiłem lapsa to narzekałem na początku , ale jak zainstalowałem update od ms i kupiłem 2gb klocek ramu to teraz nawet nie chce patrzeć na xp ( no patrze pare razy w tygodniu , ale to dlatego ze Area 51 nie chodzi na viście ) . To samo tyczy się linuksa i zapychania go berylem i kde 4 . No i leoś od appla ale ten to jednak zoptymalizwany fajnie jest , no i ma cały pulpit wektorowy . Fajna ciekawostka że 7 chodzi na 123 mb ramu , ale ... kto kupi system który jest 1000000 razy droższy od jego obecnego komputera ? A co dalej - składam komputery jak ktoś chce , i powiem wam , że za 1600zł potrafie złożyć komputer który świetnie obsługuje viste , więc nie widze sensu kupowac wypasionego ultimate 7 za 1000zł i męczyc się na jakims bartonie i zapełnionym kubełeczku ramu , jak można dołożyć i kupić całego blaszaka , a starego z świetnie smigającym xp dać babci do poczty i pasjansa . Nie mówię już o viście bo każdy komp od visty obsłuży 7 . Można to porównać ,że ktoś kto kupił komputer z windows95 ( 75mhz 16mb ram ? ) chce zainstalować na nim xp powiedzmy ;p A w takim przypadku mamy mniejszą różnice wieku nawet ;p