Widać, że na prawdę mało kto z was korzystał z linuxa więcej niż tydzień.
Ci którzy mają problemy z instalacją, to albo potrafią czytać albo myśleć logicznie. No sorry, ale tam wszystko wszędzie macie dokładnie opisane!
Linuxa męczę już od 4 miesięcy zaczynając od Ubuntu (co nie było dobrym rozwiązaniem - dla początkujących najlepszy jest Debian) i ani przez chwilę nie myślałem o przejściu na Winde.
Linux daje mi wszystko, czego brakowało mi w Windowsie - przede wszystkim mogę z nim robić CO CHCĘ, a nie co system chce.
Ze sterownikami nie miałem najmniejszych problemów - ba, na linuxie mam je praktycznie od razu, niepotrzebne są mi żadne płyty - wystarczy dostęp do internetu.
Linux jest nie tylko szybszy i stabilniejszy ale też przyjaźniejszy.
Do tych, którzy nie posiedzieli na linuxie nawet przez tydzień - skoro nic o nim nie wiecie to po prostu zamilknijcie.