Witam!
Mam niesamowicie wielki problem z rozdzielczością, jest tak strasznie wkurzający że chyba wrócę na mojego starego kochanego XP-eka. Otóż 7 w ogóle nie widzi mojego monitora jako PnP nie widzi jakie obsługuje rozdzielczości, jest to BenQ FP202WA i ma 20 cali przez co jego rozdzielczość wynosi 1680x1050, jednakże na początku w ogóle nie miałem możliwości ustawienia takiej rozdzielczość, jedynie poprzez centrum nVidi, dodając tą rozdziałkę do obsługiwanych (w ogóle nie widział jej jako prawidłowa) monitor ją załączał ale robił czarne paski, nie mógł się wyregulować, rozmywał literki, w ogóle nie obsługiwał tego trybu... przeinstalowywałem chyba z 10 razy sterowniki, instalowałem stery od monitora, jednak nic i nic i nic... ściągnąłem aktualizacje Windy i CUD udało się, rozdziałka się włączyła wszystko jest cacy jak należy... oczywiście nie mogło być tak pięknie i wszystkie moje gry nie odnajdują tej rozdzielczości jako supportowana, lepiej mogą działać na 1600x1200 (nieobsługiwana przez 20 calowy 10:9 monitor) ale 1680x1050 nie ma w liście rozdzielczości co za tym idzie każda gra jest porozciągana i niewyraźna. Próbowałem wszystkiego i dalej to samo, a np. w Heroes of Newereth dodatkowo laguje mi cały czas kursor przez co nie mogę kompletnie grać. Problem ten nie występował na XP ani razu.
Grafa nVidia 9800GT najnowsze stery + monitor BenQ FP202WA
dodam że to 64bitówka, myślicie że 32 byłby solucją?
chce jeszcze spróbować ze sterownikami omegi.