Od początku... Windows 7 Prof x86 MSDNAA
Leci winamp, laptop łapie freez'a po chwili znow leci piosenka i znów freez... więc wyłączam komputer przyciskiem power na laptopie, odpalam - jest okienko Asus bootowania i przeskakuje wyskakuje podkreślnik mrugający i po dłuższym czasie jakiś tam komunikat, że nie ma z czego wystartować. Sprobowałem uruchomić w trybie awaryjnym to wywalił BSoda, odpaliłem więc z płytki i dałem Napraw komputer, a on strasznie długo myślał , jakby się wieszał mimo, że dyskiem cały czas rzęził, ale nie dało się nic z robić...
Przełożyłem dysk do drugiego laptopa, przy uruchomieniu przeleciał CHKDSK, coś tam naprawił - ale wszystko sie uruchomiło, więc dla bezpieczeństwa przekopiowałem co było istotne z C na D tak zapobiegawczo, przełożyłem dysk po czym laptop odpalił normalnie wystartował... po uruchomieniu wyczyściłem Temp, przeleciałem CCleaner'em, przy nastepnym uruchomieniu na obu dyskach wymusiłem chkdsk, wszystko przeleciało , laptopa wyłączałem i włączałem kilku krotnie było ok... Poleżał dzień i dziś odpalam i znów jest podkreślnik :/
Ktoś ma pomysł co sie Q#$^ dzieje?
Format to już konieczność?
Czemu laptop nawet jak kliknę ESCAPE ( wybór bootowania przy starcie ) wyswietla mi na liscie tylko DVD, a nie ma tam dysku?
Jakieś rady? :/