Zgadzam się z okifaxem. Kiedyś mocno się zagłębiałem w ten temat i wiem że PAE nie bez powodu jest domyślnie wyłączony. Zysk z jego użycia jest tylko w specyficznych zastosowaniach (to rozszerzenie wywodzi się z dużych systemów serwerowych gdzie ram liczy się w dziesiątkach gigabajtów) a w pozostałych powoduje spadek wydajności i to często całkiem spory.
Niestety a może na szczęście gdyż jest to główny powód popularyzacji 64bit, żadne sztuczki nie zastąpią prawdziwej przestrzenie adresowej.
A tu coś do poczytania:
http://support.microsoft.com/kb/294418Aha. Z protez, skuteczniejsze są funkcje biosu typu "memory remap feature" z których część opiera się na zmienieniu adresów pamięci zarezerwowanych dla sprzętu (stąd te dziwne rozmiary pamięci widzianej przez windows jak 2,5GB czy 2,7GB) do części ramu która jest niedostępna dla systemów 32bit co daje w efekcie więcej pamięci dla systemu. Ale te także często zamiast podnieść wydajność powodują jej spadek a także inne problemy. Gdyby nie to były by domyślnie włączone.