Nowa wersja “dark theme” w Microsoft Word

Jeżeli korzystacie z Worda na co dzień, zapewne wiecie, że ten ciemny tryb już posiada. Niejaki Florian Beabois, użytkownik Twittera, który regularnie dzieli się nowinkami na temat produktów Microsoftu, ujawnił jednak, jak ma wyglądać nowa wersja ciemnego motywu w edytorze tekstowym giganta z Redmond.

Obecny tryb ciemny w Wordzie nie obejmuje wirtualnej kartki papieru, na której użytkownik umieszcza swój tekst. Nowy tryb ciemny ma przyciemnić natomiast także ją. Wówczas będzie można pisać białą czcionką na czarnym tle, a nie czarną czcionką na białym tle.

Podobno początkowo nowy ciemny motyw ma pojawić się tylko w desktopowej wersji Worda, choć jeszcze nie wiadomo kiedy. To powiedziawszy, zapewne kwestią czasu jest, kiedy zadebiutuje on także na innych platformach. Z reguły Microsoft dba bowiem o spójność swoich produktów.

Ciemny motyw – moda czy zdrowy rozsądek?

Fakt, że Microsoft chce dać swoim użytkownikom wybór, umożliwiając im pisanie w ciemnym trybie w Wordzie zarówno na białym, jak czarnym tle, jest bez wątpienia pozytywny. Niemniej, niektóre osoby nie widzą sensu w stosowaniu nowego motywu.

Na korzystanie z ciemnych trybów nastała pewna moda. Mało kto zadaje sobie trud żeby sprawdzić, czy ciemne tryby mają tyle zalet, jak mogłoby się zdawać. Tymczasem, czytanie białego tekstu na czarnym tle jest w rzeczywistości dla naszych oczu mniej wygodne niż czytanie czarnego tekstu na białym tle. Mamy wówczas do czynienia z tak zwanym efektem halacji – zdaje się nam, że litery wylewają się na czarne tło. Poza tym, podczas gdy używamy ciemnych motywów przy słabym oświetleniu lub jego braku (np. w nocy) nasze oczy rzeczywiście mniej się męczą, ale gdy już używamy ich w towarzystwie mocnego oświetlenia (na przykład w dzień), nasze oczy męczą się bardziej.

Kiedy najlepiej włączyć tryb ciemny?

W skrócie wszystko to oznacza, że ciemne motywy są najbardziej przydatne i najlepsze wtedy, gdy nie musimy czytać dużych porcji tekstu, a także wtedy, gdy korzystamy z komputera w ciemnym pokoju bądź w nocy. Jako że Microsoft Word to edytor tekstowy, może lepiej pozostać w tym przypadku przy ciemnym motywie, który pozostawia białą kartkę na swoim miejscu.

Źródło: Twitter, Canva, Instalki.pl

Dark Mode przybywa do OneNote

OneNote to część pakietu Microsoft Office. Aplikacja ta pozwala na tworzenie różnego rodzaju notatek (podobnie jak Google Keep) z dołączonymi screenshotami, zdjęciami czy plikami wideo. Podobnie jak reszta narzędzi biurowych od giganta z Redmond, dostanie ona ciemny motyw. Wraz z ciemniejszą kolorystyką interfejsu (który włączamy zarówno na PC, jak i Androidzie czy iOS) poprawiona zostaje nawigacja w programie.

OneNote is getting a dark mode https://t.co/Z1xxnn8B8a pic.twitter.com/ODRdCxMtGJ

— mehedi (@mehedih_) 6 lutego 2019

Ciemny staje się prawie cały OneNote. (Prawdopodobnie) ze względu na słabszą czytelność, ciemniejsze kolory nie pojawią się jedynie w polu przeznaczonym do tworzenia notatek. 

Dark mode w OneNote póki co nie jest dostępny dla zwykłych użytkowników – testowany jest obecnie przez Microsoft. Nie wiemy kiedy funkcja może trafić do klientów Office.

Źródło: Thurrot

Na blogu Windows pojawił się wpis dotyczący kolejnej rozwojowej wersji systemu Insider Preview Build 17666 (RS5), która dostępna jest dla uczestników programu Windows Insiders.

Microsoft informuje, że dodał tryb ciemny dla eksploratora plików Windows. Warto przypomnieć, że tryb dostępny jest dla aplikacji systemowych czy ustawień już od dłuższego czasu jednak użytkownicy od miesięcy upominali się o zastosowanie ciemnych kolorów w eksploratorze. Dark Mode można będzie włączyć z poziomu ustawień systemowych (Ustawienia > Personalizacja > Kolory).

Zobacz również: Jak włączyć ciemny tryb aplikacji w Windows 10?

To nie jedyna nowość. W systemowym notatniku pojawiła się funkcja “Szukaj za pomocą Bing”, a w przeglądarce Edge dodano skrót Alt + Tab aby szybko przełączać się pomiędzy aktywnymi kartami.

Build 17666 to także zupełnie nowy menadżer schowka. Od tej wersji systemu będzie można podejrzeć historię skopiowanych elementów, a całość będzie przedstawiona na czytelnej liście. Konfiguracja nowej funkcji możliwa jest z poziomu Ustawienia > System > Schowek. Warto dodać, że historia schowka będzie w stanie zapisać skopiowany tekst o rozmiarze mniejszym niż 100 kB. Obecnie historia schowka obsługuje zwykły tekst, HTML i obrazy poniżej 1 MB.

Pełną listę nowości znajdziecie na blogu Windows.

Na tym zrzucie ekranu możecie zobaczyć, jak dokładnie miałby wyglądać ciemny tryb w Eksploratorze. Jest postęp, ale to chyba… nie do końca tak będzie wyglądało. O ile lewa kolumna i górny pasek zostały ładnie pokolorowane, tak dalej w oknie znajdują się elementy, które wymagają liftingu – jeśli ma być to prawdziwy, ciemny tryb, to białego koloru jest tutaj zdecydowanie za dużo.

Oczywiście zmiana, którą widzicie jest dopiero początkiem przebudowy Eksploratora i bardzo możliwe, że doczeka się ona jeszcze wielu usprawnień oraz poprawek – nie ma co sugerować się wczesnym wydaniem. Microsoft udostępnił w ubiegłym tygodniu aktualizację Spring Creators Update i tutaj możecie dowiedzieć się, jak ją zainstalować.

Co sądzicie o takim ciemnym Eksploratorze? Tak wyglądałby dobrze czy może wymaga większych poprawek?

Źródło: MsPowerUser