Przy okazji pierwszych wycieków użytkownicy systemu Windows 8.1 zauważyli tajemniczą aplikację Movie Moments, jednakże była ona wtedy nieaktywna. Wraz z nowym buildem do sieci trafił screen z menu głównego programu, po którym możemy wywnioskować kilka rzeczy.
Wśród opcji znaleźć można między innymi przycięcie wybranego przez użytkownika filmu do 60 sekund bądź mniej. Dzięki temu będzie on w stanie wybrać najlepsze momenty z długiego nagrania. Aplikacja umożliwia również dodanie efektów oraz podpisów. Ostatnie szlify i poprawki należą do samego programu, dzięki czemu video zostanie przygotowane do udostępnienia dla znajomych. Oznacza to, iż edycja przebiega w sposób automatyczny.
Na tym przykładzie dokładnie widać, że Microsoft szykuje dla swoich użytkowników kilka nowych aplikacji, które mogą się przydać podczas codziennego użytkowania komputera. Tym samym Windows 8.1 staje się coraz ciekawszy.
Źródło: WinBeta / Zdjęcie: WinClub