Data premiery konsoli Xbox One w Polsce wciąż stoi pod znakiem zapytania. Nie zmienia to faktu, że sprzęt na europejskim rynku sprzedaje się całkiem nieźle. Jeszcze przed premierą zapowiedziano wiele funkcji, na które wciąż musimy czekać – m.in. możliwość gry i rozmowy wideo za pośrednictwem komunikatora Skype w tym samym momencie. Okazuje się, że część pomysłów została również całkowicie wycofana. Dziś na światło dzienne wypłynęła informacja o planach wydania konsoli Xbox One bez napędu optycznego.
Phil Spencer podzielił się na łamach magazynu OXM wyznaniem, dotyczącym planów wydania konsoli Xbox One bez napędu optycznego. Okazuje się, że z pomysłu tego zrezygnowano dopiero w drugiej połowie ubiegłego roku. Przedstawiciele Microsoftu byli niemal zgodni, że kwestią czasu jest całkowite wyparcie formatu Blu-Ray przez chmurę, czy pamięć podręczną. Ostatecznie zdecydowano się na wprowadzenie napędu z dwóch powodów: zbyt duży rozmiar gier oraz przepustowość łącz internetowych. Spencer przyznał przy tym, że nagła zmiana planów była zdecydowanie dobrym pomysłem.
Nie da się ukryć, że zapewne w kolejnych latach cyfrowa dystrybucja multimediów weźmie górę nad fizycznymi nośnikami. Dziś jednak rynek ten wciąż się rozwija i niewykluczone, że już wkrótce poznamy następcę Blu-Ray. A Wy co sądzicie o decyzji Microsoftu?
Źródło: OXM