Wygląda na to, że Nokia zaczyna powoli odbijać się od dna. W ciągu kilku ostatnich lat w firmie podejmowane były złe decyzje, które odbiły się na jakości telefonów – zarówno pod względem sprzętowym jak i softwarowym. Decyzja o przejściu na mobilny system operacyjny Microsoftu była przez wiele osób krytykowana. Może się jednak okazać, że niesłusznie.
Po ogłoszeniu porzucenia systemu Symbian, Nokia zaczęła się powoli podnosić. Wraz z kolejnymi premierami telefonów Lumia, firma zdobywa coraz więcej udziału w rynku mobilnym. Póki co, może się ona pochwalić świetnymi wynikami wśród producentów wykorzystujących system Windows Phone. Strategy Analictics podało, że w czwartym kwartale ubiegłego roku Nokia dobiła do 33,1% udziałów w rynku urządzeń z WP7. Warto zauważyć, że to dopiero debiut firmy w tym sektorze. Jeżeli jednak spojrzymy na globalne wyniki smartfonów z systemem Microsoftu, czar pryśnie. Są one wciąż daleko w tyle za konkurencją.
Wyniki te sugerują, że marketingowa pozycja Nokii jest wciąż bardzo wysoka. Nie wiadomo jednak czy Windows Phone 7 jest obecnie w stanie wybić się na tle konkurencji.
Źródło: HotHardware