Microsoft przegrał w ostatnim czasie rozprawę w sądzie i musiał zapłacić 10 tys. dolarów kobiecie, której aktualizacja do Windows 10 zepsuła komputer. Gigant z Redmond obiecał nawet, że informacja o możliwości darmowego zainstalowania Dziesiątki będzie nieco bardziej przejrzysta.
Mimo wszystko firma podejmuje ostatnią akcję, mającą na celu przekonanie niezdecydowanych do przesiadki na nowy system. Tym razem powiadomienie o możliwości instalacji Windows 10 będzie wyświetlane na całym ekranie.
Microsoft oferuje jednak jasne reguły gry. Użytkownik może zaktualizować system, poprosić o przypomnienie później (okienko ponownie pojawi się po trzech dniach) lub zrezygnować z instalacji, dzięki czemu powiadomienie nie zostanie wyświetlone nigdy więcej.
Amerykańska firma wyjaśnia również, że okienko nie zostanie wyświetlone, jeżeli komputer nie będzie kompatybilny z Windows 10 lub jeżeli użytkownik przeprowadził już instalację do Dziesiątki, a następnie powrócił do starszego systemu. Powiadomienie nie pojawi się też osobom, które wyłączyły tę opcję w rejestrze.
Przypominamy, iż możliwość darmowej aktualizacji do Windows 10 obowiązuje do 29 lipca dla wszystkich posiadaczy Windows 7 oraz Windows 8.1.