Od samego początku Microsoft reklamował Windows 10 jako najlepszy wybór dla wszystkich graczy. Teraz, 17 miesięcy po premierze systemu, można stwierdzić, iż taka taktyka przyniosła wymierne korzyści. Wedle oficjalnych statystyk, Windows 10 jest używany przez 51,2 proc. użytkowników Steam.
Regularnie przygotowywany dane z bieżącego roku wskazywały, że Microsoft w końcu dopnie swego i przekona większą część graczy korzystających z platformy Valve. Tendencje były wyraźnie wzrostowe. Nie zawsze jednak było tak „różowo”. Końcówka 2016 roku przyniosła zaskakujące spadki – udział Windows 10 na Steam zmniejszył się do 48,77 proc.
Trudności jak widać były jedynie przejściowe. Ostatnie dziecko amerykańskiego giganta, choć zbiera czasami ostrą krytykę od użytkowników, na przykład za reklamy, to jednak wciąż jest systemem operacyjnym preferowanym przez graczy. Na razie na horyzoncie nie widać poważniejszego rywala.
Źródło: Instalki