Konsola Xbox One otrzymała właśnie dość dużą aktualizację. Nie wprowadza ona zmian w interfejsie oraz funkcji widocznych gołym okiem. Jest natomiast swoistym przygotowaniem na nadejście Windows 10 i funkcji streamowania obrazu.
Najnowsza aktualizacja „waży” aż 2 GB, jednak zmiany przez nią wprowadzone nie są widoczne gołym okiem. Patch przygotowuje bowiem do nadejścia Windows 10.
Wraz z systemem na konsoli pojawi się funkcja streamowania obrazu na komputer z Windows 10. Dzięki temu użytkownicy będą mogli uruchamiać gry z konsoli bezpośrednio na swoim pececie lub notebooku. Funkcja streamowania zostanie włączona 29 lipca, wraz z premierą nowego systemu Microsoftu.
Łatka przygotowuje również do wstecznej kompatybilności, którą ogłoszono podczas tegorocznych targów E3. Choć aktualizacja zadebiutowała już teraz, możliwość uruchamiania gier z Xbox 360 pojawi się dopiero za kilka miesięcy. Liczba obsługiwanych tytułów będzie ograniczona, choć Microsoft obiecuje, że będzie pracował nad rozszerzeniem wstecznej kompatybilności.
Źródło: Instalki