Microsoft HoloLens to technologia przyszłości, która może zrewolucjonizować sposób, w jaki korzystamy z codziennych gadżetów. Nim to się jednak stanie, upłynie jeszcze sporo czasu na testy.
Już teraz HoloLens zawędrowało tam, gdzie żadne inne gogle VR jeszcze nie były wykorzystywane – w przestrzeni kosmicznej, a konkretniej – na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Do czego HoloLens może się przydać astronautom? Projekt Sidekick związany z goglami rozszerzonej rzeczywistości zakłada dwa scenariusze. Pierwszy to wygodna wideokonferencja Skype podczas naprawy systemów stacji kosmicznej. W takim przypadku astronauta będzie w czasie rzeczywistym otrzymywał wskazówki z Ziemi dotyczące wykonania jakiejś czynności.
Jeszcze lepiej prezentuje się drugi scenariusz, który zakłada bardziej innowacyjne wykorzystanie hologramów. Podczas naprawy HoloLens naniesie wskazówki na rzeczywisty obraz, np. podświetlając elementy, które należy wymienić. W ten sposób inżynier będzie w stanie wykonać czynności, które normalnie zajęłyby mu znacznie więcej czasu.
Projekt Sidekick jest we wczesnej fazie testowej. Astronauci zaczęli już używać gogli rozszerzonej rzeczywistości, choć obecnie nie wykorzystują ich do zaawansowanych napraw czy czynności.
W przypadku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie inżynierowie oprócz usterki, muszą się zmagać z brakiem grawitacji, wykorzystanie HoloLens może być zbawienne. Jak zatem widać, produkt Microsoftu to nie tylko możliwość innowacyjnej gry w Minecrafta.
Źródło: Instalki