Jak twierdzi Microsoft, nie szybkość, lekkość ani elegancja stanowią największą zaletę przeglądarki Internet Explorer 9. Dwie ostatnie opierają się na spostrzeżeniach osobistych, wyniki pierwszej zależą od tego, kto liczy. To oszczędność energii ma być największą zaletą IE9.
Na blogu Internet Explorera zespół badawczy zaprezentował kilka testów zużycia energii dla pięciu popularnych przeglądarek w systemie Windows. Badali zużycie energii podczas wyświetlania strony about:blank, podczas ładowania stron z wiadomościami oraz podczas wyświetlania testowych aplikacji w HTML5: “Galactic” oraz “FishIE Tank”.
Wyniki badań są bardzo interesujące. Podczas testu about:blank większość przeglądarek używało tylko trochę więcej energii niż proces bezczynności systemu. Wyjątkiem jest Opera, która nawet w stanie “spoczynku” wymagała trochę za dużo energii. W przypadku stron z wiadomościami, dobrze radziły sobie Firefox, Internet Explorer i Safari. Chrome i Opera powodowały zauważalne skoki zużycia energii. Dzięki zastosowania akceleracji sprzętowej, także w teście HTML5 przeglądarki Firefox i IE zdystansowały resztę. Wszystko za sprawą odciążenia procesora.
Źródło: Neowin