Microsoft robi co może, by zainteresować klientów swoimi smartfonami z Windows Phone. Amerykańska firma nie zapomina jednak o innym segmencie, w którym Nokia była szczególnie mocna. Właśnie z tego względu na rynku pojawiła się Nokia 105 – telefon, za który zapłacimy niecałe 100 złotych.
Dwadzieścia dolarów – właśnie tyle Microsoft chce za swój najnowszy telefon. W przeliczeniu na polską walutę wychodzi około 70 złotych, choć oczywiście cena w naszym kraju może być nieco wyższa ze względu na podatki. O ile urządzenie w ogóle do Polski zawita.
Microsoft podaje, że Nokia 105 to idealny telefon dla osób, które nigdy nie miały takiego urządzenia lub dla tych, którzy chcą mieć zapasową słuchawkę podczas podróży, gdy w głównym smartfonie rozładuje się bateria.
Od Nokii 105 nie można oczekiwać cudów. Telefon umożliwia zapisanie nawet 2000 kontaktów, posiada kolorowy wyświetlacz, dwie preinstalowane gry – Snake Xenzia i Bubble Bash 2, radio FM oraz latarkę.
Producent zachwala żywotność baterii. Telefon umożliwia aż 15 godzin ciągłych rozmów, a w trybie czuwania potrafi wytrzymać nawet 35 dni bez konieczności ładowania.
Urządzenie będzie dostępne w trzech kolorach – czarnym, białym oraz niebieskim. Na wybrane rynki na całym świecie trafi w czerwcu.
Źródło: Instalki