Musieliśmy wszyscy naprawdę długo czekać, ale w końcu nadszedł ten dzień. Właśnie dziś, 15 stycznia, Microsoft oficjalnie udostępnia swoją nową przeglądarkę internetową. Microsoft Edge od teraz korzysta z silnika Chromium, który zastępuje leciwy już EdgeHTML. Microsoft Edge Chromium począwszy od dziś instalowany będzie automatycznie na wszystkich komputerach z systemem Windows 10 i zastąpi starszą wersję aplikacji. Użytkownicy biznesowi mogą skorzystać ze specjalnego blokera uniemożliwiającego tę aktualizację. Prawdopodobnie z powodzeniem skorzysta z niego każdy z Was. Pytanie brzmi: dlaczego mielibyście chcieć to zrobić?
Nowy Edge Chromium jest nie tylko szybszy i krótko mówiąc: nowocześniejszy od swojego poprzednika. Wiele osób ucieszy się na wieść o tym, że przeglądarka Microsoftu otrzymuje wsparcie dla rozszerzeń znanych z Chrome, czy też profili użytkowników. Być może te nowości sprawią, że z rozwiązania proponowanego przez giganta z Redmond korzystało będzie więcej niż obecne 2,3% wszystkich internautów.
Jednocześnie pod uwagę brać należy fakt, że Edge Chromium nie szokuje innowacjami i wiele z jego funkcji od dawna dostępnych jest w aplikacjach Chrome, Vivaldi, czy też w Operze. Ba, wielu z Was w produkcie Microsoftu znajdzie sporo braków. Mimo to program prezentuje się schludnie i zaskakuje miłym dla oka interfejsem, dobrze korelując z szatą graficzną Windowsa 10.
Microsoft Edge Chromium możecie pobrać ręcznie np. z tego miejsca. Gdy zainstalujecie program, wszystkie skojarzenia z poprzednią wersją przeglądarki internetowej zostaną usunięte, a w systemie w każdym miejscu zagości pobrane novum.
Warto pamiętać o tym, że Microsoft Edge Chromium zostanie udostępniony także posiadaczom Windowsa 7, w którym to systemie zastąpi on przeglądarkę Internet Explorer 11.
Źródło: Instalki.pl