Jak ogłoszono na Bing Summit w San Francisco, wyszukiwarka Microsoftu kontroluje obecnie 11,8% rynku w USA, a liczba użytkowników wyszukiwarki Bing wynosi około 90 milionów. Od chwili przemiany MSN Search w Bing, która miała miejsce w czerwcu 2009 roku, liczba osób korzystających z wyszukiwarki wzrosła o 48 procent.
Usługa wyszukiwania specjalnego w takich dziedzinach, jak: muzyka, podróże i zakupy, także odnotowała znaczny wzrost liczby użytkowników. Z wyszukiwarki muzycznej korzysta obecnie 8-krotnie więcej osób, niż w czerwcu ubiegłego roku. Także wyszukiwarka mobilna Bing okazała się sukcesem, a wzrost w przypadku tej usługi wyniósł 224%. Łączne udziały Microsoftu na amerykańskim rynku wyszukiwarek wynoszą 28%, a to dzięki połączeniu z Yahoo.
Oczywiście, mimo wzrostu zainteresowania wyszukiwarką Microsoftu, pozycja Google jest niezachwiana. Łączne udziały Bing i Yahoo nie są równe nawet połowie udziału giganta z Mountain View. W rezultacie, wyszukiwarka jest dla Microsoftu nieopłacalna. Lider rynku software stracił na niej i innych serwisach online 2 miliardy dolarów! Bing można nazwać interesującą alternatywą dla Google. Pytanie tylko, czy koncern z Redmond będzie chciał zatrzymać projekt, który przynosi milionowe straty…
Źródło: Neowin