Grupa NPD podaje, że Xbox One utrzymuje dobrą passę na terenie Stanów Zjednoczonych. Już trzeci miesiąc z rzędu sprzedaje się tam lepiej, niż konkurencyjne PlayStation 4.
Microsoft jest zatem amerykańskim konsolowym królem. Firma już dawno nie aktualizowała oficjalnych statystyk sprzedaży, dlatego też trudno wyrokować, ile łącznie pudełek z Xbox One trafiło do klientów.
Electronic Arts szacowało w styczniu tego roku, że Microsoft sprzedał 19 mln konsol. Całkiem niedawno „wróżenia” wyniku podjęła się również Nvidia, twierdząc, że sprzedaż sięgnęła 29 mln sztuk.
Dlaczego Microsoft w ostatnim czasie radzi sobie lepiej? Z pewnością pomocna była tu premiera Xbox One S, czyli odświeżonej wersji konsoli oraz agresywna polityka cenowa.
Dla porównania, PlayStation 4 Slim jest dostępne na rynku dopiero od miesiąca. Sony planuje też premierę PlayStation 4 Pro w listopadzie. Wtedy też role mogą się odwrócić i Japończycy powrócą na szczyt.
Nie ulega wątpliwości, że najważniejsze miesiące dla obu firm są jeszcze przed nimi. Dla producentów konsol największa walka o klienta rozpoczyna się w okresie świątecznym, gdy wiele osób decyduje się na zakup sprzętu do grania.