Z każdym kolejnym wydaniem system Windows zaczyna zajmować coraz więcej miejsca na dysku po instalacji. Najnowsze doniesienia wskazują na to, iż Microsoft może przygotowywać kolejną odsłonę oprogramowania z dopiskiem “Lean”, która będzie przeznaczona dla osób preferujących “odchudzone” oprogramowanie. Czym więc miałaby się różnić ta dystrybucja od “standardowej” wersji?
W instalatorze testowej wersji Redstone 5 znaleziono dane, które powiązane są z Windows 10 w wersji Lean. Od początku po zainstalowaniu na komputerze ta “dziesiątka” ma się cechować zajęciem mniejszej ilości miejsca – w niektórych przypadkach (w porównaniu z wersją Pro) różnice dochodzą nawet do 2 gigabajtów, a to już sporo.
Odchudzony Windows 10 ma posiadać czarne tło na pulpicie zamiast tapety, a w menu Start nie znajdziecie domyślnych aplikacji od Microsoftu. Brakuje także części sterowników oraz narzędzia do edycji rejestru. Samo oprogramowanie uruchamia się szybciej od standardowej wersji, ale nie zostało jeszcze w pełni zoptymalizowane.
Windows 10 w wersji Lean mógłby być ciekawą odpowiedzią na Windows 7 Starter, czyli wersję, która była instalowana na netbookach oraz słabszych, przenośnych notebookach. Czy dużo osób skusiłoby się na odchudzoną “dziesiątkę”?
To bardzo możliwe, jednak najpierw musimy poczekać, co ze wspomnianym oprogramowaniem zrobi sam Microsoft.
Źródło: MSPowerUser, Instalki
Prowizorka.
Cieszyłbym się gdyby wreszcie wydali stabilnie działającą wersję…