O DirectX 12 powiedziano już całkiem sporo. Obecnie wciąż nie możemy sprawdzić, czy nowe biblioteki graficzne faktycznie wpływają na wzrost wydajności. Nowa technologia będzie obsługiwana nie tylko przez komputery PC, ale również przez konsolę Xbox One. I właśnie na niej wzrost wydajności procesora może wynosić nawet 50%.
Tak przynajmniej wynika z dokumentu, który wyciekł do sieci. Prezentuje on opis DirectX 12 stworzony przez Microsoft. Amerykańska firma chwali się w nim, że nowe biblioteki przyczynią się do zwiększenia wydajności w grach i umożliwią tworzenie bardziej kompleksowych scen.
Jako przykład podawana jest konsola Xbox One, która również ma skorzystać z DX12. Microsoft twierdzi, że w przypadku tych bibliotek wydajność procesora wzrośnie nawet o 50%, a układu graficznego o 20%. Deweloperzy otrzymają również lepsze narzędzia do zarządzania pamięcią esRAM, dzięki czemu znacznie częściej będzie można osiągać rozdzielczość 1080p.
Z dokumentu wynika również, że osoby zainteresowane korzystaniem z wersji testowej Windows 10 na Xbox One otrzymają taką możliwość już we wrześniu. Premiera oficjalnej wersji systemu na wspomnianej konsoli jest już zatem coraz bliżej.
Czy DirectX 12 faktycznie wpłynie na wzrost wydajności w Xbox One? Obecnie trudno cokolwiek wyrokować. Należy poczekać, aż biblioteki będą oficjalnie obsługiwane, a na rynku pojawią się gry, które pozwolą z nich skorzystać.
Źródło: Instalki