Według analityków z Wall Street wprowadzenie do sprzedaży systemu Windows 7 nie będzie miało żadnego wpływu na sprzedaż komputerów marki Apple.
Analitycy z Broadpoint AMTECH skrupulatnie przeanalizowali skutki wprowadzenia czterech ostatnich edycji Windowsa i nie znaleźli żadnego powiązania ze spadkiem popularności Maków. Porównano sprzedaż komputerów Mac po wprowadzeniu do sprzedaży Windows 98 w czerwcu 1998, Windows 2000 (luty 2000), Windows XP (październik 2001) i Vista (styczeń 2007). Jedynie po premierze Windows 2000 sprzedaż Apple nieco spadła natomiast w pozostałych przypadkach nie odnotowano negatywnej zależności. Wręcz przeciwnie, w niektórych przypadkach pojawienie się nowego Windowsa na rynku skutkowało zwiększoną popularnością Maków.
Tego typu trendy zauważalne były szczególnie po premierze Visty kiedy to użytkownicy niezadowoleni z wydajności OS’a lub po zapoznaniu się z jego kiepskimi recenzjami byli skłonni zmienić komputer na Macintosha. Brian Marshall z Broadpoint AMTECH twierdzi iż premiera Windows 7 nie jest w stanie zagrozić pozycji Apple, a dopiero następny Windows może mieć wpływ na sprzedaż Maków.
Szacuje się, że w ciągu najbliższych pięciu lat Apple może przejąć 10% rynku komputerów osobistych. Producent luksusowych laptopów i desktopów ma szansę jeszcze w czwartym kwartale bieżącego roku powrócić do normalnego wzrostu sprzedaży na poziomie 20% rok do roku. Według analityków jednym z czynników wzrostu sprzedaży jest obniżka cen komputerów MacBook Pro.
Źródło: TechWorld
Bajki jak zwykle, a gdzie wsparcie w Windows7 technologi wykorzystania procesora graficznego (OpenCL) w miejsce procesora?
no cóż… może i lepszy, ale na maku możesz postawić legalnie windowsa… odwrotnie już nie 😉
Ludzie w ms są na tyle inteligentni że nie wyciągają pochopnych wniosków i myślę że tym razem apple może spaść, gdzieś czytałem nawet,że według fantyków appla windows 7 jest lepszy niż Mac os X
Pozdrawiam