Microsoft rozpoczął kampanię reklamową swoich nowych perfum, które należą do marki Xbox. Z tego też względu w sieci pojawiła się specjalna strona, na której możemy się dowiedzieć, o co dokładnie chodzi.
Już wyjaśniamy. Microsoft nie ma oczywiście zamiaru wchodzić w perfumowy biznes, a linia Destiny Fragrance w rzeczywistości nie istnieje. To po prostu sprytny sposób na obejście umów pomiędzy Activision a Sony, na mocy których grę Destiny może reklamować wyłącznie właściciel PlayStation 4. To dlatego w sieci nie znajdziecie spotów, na których Destiny jest uruchamiane na Xbox One.
Microsoft postanowił jednak obejść tę kwestię, reklamując perfumy o nazwie Destiny, a na butelce umieszczając logo Xbox. Na stronie znajdowało się również wyjaśnienie, że „Destiny to nie perfumy, jednak ze względu na zakaz reklamowania, całość musiała przybrać taką właśnie formę”.
Sprytnie przygotowana akcja marketingowa została już jednak zdjęta z internetu. Microsoft może się prawdopodobnie spodziewać pozwu od Activision za naruszenie umów. Trzeba jednak przyznać, że w tym przypadku marketingowcy Microsoftu spisali się na medal.
Źródło: Instalki