Trwająca właśnie (5-7 listopada) konferencja WinHEC 2008 stała się kolejną okazją dla Microsoftu do zaprezentowania nowych informacji na temat Windows 7.
Jak wiadomo nowy system jest kontynuacją tego co zapoczątkowała Vista, jednak koncern z Redmond chce aby Seven był platformą działająca na pecetach różnego typu. Chodzi przede wszystkim o słabsze maszyny które nie są w stanie sprostać wysokim wymaganiom sprzętowym. Windows 7 jest projektowany także pod kątem tańszych komputerów – dowodem na to jest prezentacja nowego systemu na maszynie wyposażonej w procesor 1 GHz i dysk SSD o pojemności 16 GB. Microsoft twierdzi, że ich system będzie działał stabilnie i płynnie na takich komputerach. Informacje te są zapowiedzią pojawienia się Windows 7 na maszynach typu netbook – przenośne i tanie komputery (np. Asus Eee PC czy ACER Aspire ONE).
Notebooki Lenovo, MSI i Asus z zainstalowanym Windows 7, Źródło: ZDNet
Osoby obserwujący konferencję Windows Hardware Engineering Conference mieli okazję przyjrzeć się bliżej systemowi podczas licznych demonstracji. Jedna z nich pokazała czas ładowania się systemu operacyjnego Windows Vista i Windows 7. Ten drugi uzyskał znaczną przewagę za sprawą nowych rozwiązań: uruchamianie usług na żądanie oraz ładowanie sterowników dla urządzeń w sposób równoległy. Z kolejnej prezentacji wynika natomiast, że następca Visty będzie w stanie dłużej pracować na baterii. Testy pokazały możliwość wydłużenia pracy na baterii podczas odtwarzania filmów DVD nawet o godzinę na Windows 7.
Zmiany pojawiły się w wielu modułach. Menadżer zadań został wyposażony w Devices and Printers, moduł ten skupia w sobie wszystkie opcje związane z podłączonymi do komputera urządzeniami. Dzięki niemu możliwy jest łatwy dostęp do ustawień sprzętu czy plików znajdujących się na podłączonej pamięci. Ponadto kreator dodawania nowego sprzętu umożliwia łatwe podłączanie dodatkowych urządzeń. Kolejne zmiany znaleźć można w panelu Available Networks. Pojawiły się w nim ulepszenia związane z połączeniem do sieci Internet za pomocą modemów telefonicznych. Przybliżono również funkcjonowanie modułu Device Stage (o którym pisaliśmy już przy okazji konferencji PDC). Został on stworzony w celu scentralizowanego zarządzania wieloma urządzeniami mobilnymi różnego typu. Jest to miejsce gdzie użytkownik będzie miał dostęp do plików, instrukcji, czy linków powiązanych z urządzeniem. Chyba największą zaletą Device Stage jest możliwość przeglądania plików znajdujących się na podłączonym urządzeniu. Microsoft zaprezentował w jaki sposób można wykonywać takie czynności na przykładzie telefonu marki Nokia.
Duży nacisk kładziony jest na obsługę systemu za pomocą interfejsu dotykowego. Dzięki technologii Windows Touch system będzie pozwalał na interakcję użytkownika z komputerem. Takie elementy jak Menu Start, Windows Taskbar czy Windows Explorer są gotowe na działanie w trybie dotykowym. Ważnym elementem jest implementacja MultiTouch – technologia ta pozwala na obracanie, przybliżanie i oddalanie elementów znajdujących się na ekranie.
Windows 7 ma być gotowy na wsparcie dla większej ilości formatów multimedialnych (np. DivX, XVID, x264). System będzie umożliwiał obsługę nowych urządzeń, np. odbiorniki GPS, czujniki światła czy akcelerometry.
Zgodnie z zapowiedziami Microsoftu wersja beta Windows 7 która będzie posiadała wszystkie funkcje planowane w wydaniu finalnym pojawi się na początku 2009 roku. Wydań Release Candidate i RTM spodziewać można się w czwartym kwartale przyszłego roku.
Autor: Mateusz Ponikowski
Źródło: CNET, PC World Komputer
Ja też testuję wersję 6801 na laptopie HP dv6215ea, czyli niezłym ale nie najszybszym i zauważyłem bardzo dużą różnicę na plus w porównaniu z Vistą SP1. System chodzi szybciej i stabilniej, choć to jeszcze prebeta. Jednak niestety są rejony nietknięte nowa stylistyką a la Office 2007, takie jak edytor rejestru. Bez wątpienia właśnie regedit należy do aplikacji, co do których oczekiwałem radykalnych usprawnień (łącznie z czyszczeniem i defragmentacją rejestru), a tu mamy aplikację niemal niezmienioną od czasu XP. Widać, że MS jakoś nie dba o pewne rejony systemu.Jednak za niedługo będzie nowa wersja, już Beta, więc mam nadzieję, że w kwestii edytora rejestru będzie lepiej.Niestety niewiele się też zmieniło w kwestii gadżetów. Mam na mysli gadżet walutowy i prognozę pogody. Pierwszy nie ma polskiej waluty a drugi nie jest dostępny w naszym rejonie świata.
Popytaj na forum serwisu: https://www.windows7.pl/forum/ 🙂
Z tego co widać, to w końcu producenci laptopów nie będą mogli wkładać wymagającego systemu do słabych urządzeń.A mogę się dowiedzieć, gdzie mogę zdobyć wersje beta Windows 7?
Testuję wersję 6801 i muszę przyznać że jestem pod wrażeniem. Szybkość XPeka i funkcjonalność visty. Mam nadzieję że go nie schrzanią. Puki co jest bardzo dobrze. Oby tak dalej.