Jeżeli myśleliście, że Microsoft podczas targów E3 zaprezentował wszystkie możliwości jego najnowszej konsoli, jesteście w sporym błędzie. Podczas swojej sesji na targach Comic-Con pokazano sporo nowych funkcji, które sprawiają, że Xbox One staje się coraz bardziej atrakcyjny dla graczy (bo wcześniej to cieszyli się głównie fani telewizji).
Pierwszą niezwykle ciekawą funkcją jest możliwość wczytania swojej sylwetki (wraz z twarzą) do gry. Konsola za pomocą Kinecta skanuje nasze ciało, określa jego kształt i przetwarza naszą twarz na kod zero-jedynkowy. Dzięki temu w niektórych grach będziemy mogli pokierować własną postacią. Microsoft daje nam coś, czego nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji wypróbować.
Nie wiadomo natomiast, które gry będą obsługiwać taką funkcję. Osobiście chciałbym ją zobaczyć we wszelkiego rodzaju cRPG, gdzie kierujemy stworzoną przez siebie postacią. Microsoft poinformował, że dostęp do kodu ma każde studio deweloperskie, które ma ochotę na zaimplementowanie rozpoznawania sylwetki w swojej grze.
Kolejna nowość związana jest z nagrywaniem obrazu pochodzącego z gry. Xbox One domyślnie zapisuje ostatnie pięć minut rozgrywki na dysku twardym. W momencie gdy użytkownik powie „Xbox record”, ostatnie 30 sekund zostanie przygotowane do podzielenia się na portalach społecznościowych – nie wychodząc z gry ani nie aktywując żadnego menu.
Ponadto dowiedzieliśmy się, że Xbox One będzie automatycznie wczytywał ustawienia kontrolera w momencie, gdy ten zostanie przekazany innemu użytkownikowi. Zadziała tu oczywiście Kinect, który rozpoznaje poszczególnych graczy i uaktywnia ich profile. Funkcja ta zdecydowanie ułatwi rozgrywkę w kilka osób.
Xbox One po niezbyt ciepłym przyjęciu i ostatecznej zmianie polityki w końcu nabiera odpowiednich kształtów. Zaprezentowane podczas Comic-Con możliwości są fajnym dodatkiem i ułatwieniem dla większej ilości graczy. Ciekawe, co na to Sony?
Źródło: Neowin
1 thoughts on “Nowe informacje o Xbox One prosto z Comic-Con”