Awaria dysku twardego to jedna z najgorszych rzeczy, jakie mogą spotkać użytkowników komputerów. Sporo mówi się o konieczności cyklicznego tworzenia kopii zapasowej najważniejszych danych, ale powiedzmy sobie szczerze: mało kto ją robi – oczywiście do czasu. Nowoczesne dyski SSD są na szczęście znacznie mniej podatne na awarie od mechanicznych dysków HDD, ale nie znaczy to, że czasami nie kończą swoich żywotów przedwcześnie. Microsoft postanowił ułatwić życie osobom korzystającym z systemu Windows 10 oraz pamięci półprzewodnikowych.
“Kondycja” dysku – powiadomienia
W najnowszej odsłonie systemu Windows 10 Build 20266 przeznaczonej dla członków programu Windows Insider, wprowadzono interesujące novum. Oprogramowanie Microsoftu otrzymało funkcję wyświetlania powiadomień o “kondycji” dysku SSD. Użytkownik dowie się czy nośnik danych jest w dobrym stanie i będzie mógł powziąć informację na temat tego, przez jak długi czas dysk powinien pracować w sposób bezawaryjny. Dzięki temu każdy otrzyma szansę na zarchiwizowanie kluczowych plików w odpowiednim momencie.
Windows 10 wyświetla przewidywany czas pracy dysku, temperaturę nośnika oraz dostępną przestrzeń na pliki. Powiadomienia zostaną wyświetlone automatycznie w sytuacji, w której przestrzeń na dane znacząco się skurczy, gdy niezawodność pracy dysku spadnie w wyniku “istotnych błędów lub błędów wewnętrznych podsystemu NVM” lub kiedy dysk zostanie ustawiony w trybie pracy tylko do odczytu.
Aby włączyć powiadomienia, należy przejść do:
Start -> Ustawienia -> System -> Pamięć -> Zarządzaj miejscami do magazynowania -> Właściwości.
Obecnie wspierane są tylko dyski SSD NVMe
Nowy system powiadomień Microsoftu, związany ze zużyciem urządzeń pamięci masowej obecnie współpracuje wyłącznie z dyskami SSD NVMe, osadzonymi w złączu M.2 na płycie głównej. Nie wiadomo, czy gigant z Redmond zdecyduje się rozszerzyć działanie nowego rozwiązania na dyski SSD korzystające ze złącza SATA lub wciąż powszechnie wykorzystywane dyski HDD.
Źródło: Microsoft via Instalki.pl