Obecnie na rynku desktopowych systemów operacyjnych główną rolę grają dwa: Windows 7 i Windows 10. Każdy zainteresowany śledzi ich losy, obserwuje jak nowsza wersja powoli wypiera starą, poczciwą siódemkę. Zapomina się jednak o Windowsie XP. Ten kiedyś uwielbiany przez wielu system powoli znika z naszego rynku i prawdopodobnie już wkrótce nikt nie będzie nawet o nim myśleć.
Jak widać w statystykach NetMarketShare, XP po serii wzlotów i upadków leci stale w dół. Rok temu zanotowano naprawdę spore wahania: od 4,59 % na początku 2018, wzrósł aż do 5,04 % w maju ubiegłego roku. We wrześniu znów spadł do poziomu 3,19 %, aby w grudniu osiągnąć 4,54 %. Nikt nie wie jakie są powody takich wahań. Od początku 2019 liczba użytkowników korzystających z tego starego OS systematycznie spada i w marcu ich odsetek spadł do najniższego wyniku od zakończenia wsparcia w 2014 roku – 2,29 %.
Po prawie 5 latach możemy zauważyć, że Windows XP faktycznie umiera. Jednak koniec tego systemu nic nie znaczy – już za chwilę bowiem wsparcie traci Windows 7. I możemy śmiało podejrzewać, że nawet mimo licznych zachęt do zmiany OS na nową dziesiątkę, spora liczba użytkowników nadal zostanie przy najlepszej ich zdaniem 7.
Źródło: NetMarketShare via Instalki